Gubernator Illinois J.B. Pritzker podjął nietypowy krok na rzecz zapewnienia, że dzieci, które rozpoczną jesienią naukę w budynkach szkolnych, będą musiały osłaniać nos i usta w celu zapobiegania transmisji koronawirusa.
W czwartek 16 lipca gubernator J.B. Pritzker złożył zapobiegawczo pozew w sądzie okręgowym powiatu Sangamon. Gubernator domaga się ochrony sądowej nakazu, aby uczniowie, nauczyciele i personel szkolny nosili maseczki ochronne lub w inny sposób zakrywali nos i usta w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wysoce zakaźnego i potencjalnie śmiertelnego wirusa. Pozew w imieniu Pritzkera złożył prokurator generalny Illinois Kwame Raoul.
Gubernator w sądzie zazwyczaj broni ustanowionych przez siebie przepisów i podejmowanych działań. Choć w przypadku maseczek nie wpłynął jeszcze pozew przeciwko gubernatorowi, to dwie szkoły prywatne (Christian Academy w Yorkville oraz Families of Faith Christian Academy w Channaho)i publiczna (Hutsonville Community Unit School District No.1 w południowo-wschodnim Illinois) już zapowiedziały w liście do stanowej rady edukacyjnej, że gubernator nie ma już nad nimi władzy w ramach stanu kryzysowego i że zamierzają wdrożyć własne przepisy sanitarno-epidemiologiczne.
Gubernator J.B. Pritzker początkowo zarządził zamknięcie szkół w całym stanie 13 marca w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID-19. W kwietniu ogłosił, że szkoły pozostaną zamknięte do końca roku szkolnego. W czerwcu gubernator opublikował szereg zaleceń dotyczących bezpiecznego gromadzenia się w placówkach edukacyjnych, które zakładają m.in. noszenie maseczek ochronnych.
(jm)
Reklama