Redakcja
15 nowych nazwisk na liście duchownych wobec których istniało „uzasadnione podejrzenie, że dopuścili się molestowania seksualnego” pojawiło się przed kilkoma dniami na stronie archidiecezji Joliet. W sumie lista liczy już 34 nazwiska księży. Kilku z wymienionych duchownych nie żyje, pozostali odsunięci zostali od posługi kapłańskiej.
Dane duchownych opublikowano w ramach ugody zwartej przez archidiecezję i Davida Rudofskiego, który twierdził, że jako dziecko padł ofiarą molestowania przez ks. James Burnetta. Duchowny w 2006 roku został odsunięty od sprawowania obowiązków duszpasterskich. Rudofski otrzymał także odszkodowanie pieniężne o nieznanej wysokości. Sąd uznał, że opinia publiczna ma prawo poznać nazwiska księży, którzy stwarzają zagrożenie dla innych, w szczególności dla dzieci.
Arcybiskup Joliet Daniel Conlon przyznał, że kierowana przez niego archidiecezja posiada „tragiczną historię”, w czasie której duchowni dopuszczali się haniebnych czynów. „Musimy dołożyć wszelkich starań, by w przyszłości podobne zdarzenia nie miały miejsca” – napisał w specjalnym oświadczeniu biskup Conlon. Wyraził także nadzieję, że upublicznienie nazwisk pozwoli "szybciej zaleczyć się ranom" i skłoni inne ofiary do zgłoszenia podbnych przypadków organom ściania.
Lista księży, którzy dopuścili się molestowania seksualnego dostępna jest TUTAJ.
km
