"Prezydent Obama uważa, że stawka w tych wyborach nie mogłaby być wyższa i dlatego robi wszystko co w jego mocy, by wesprzeć wybór wiceprezydentki Kamali Harris" - oznajmił w komunikacie doradca byłego prezydenta Eric Schultz.
Sztab wyborczy Harris przekazał, że Obama będzie brał udział w wiecach wyborczych przez 27 dni, jakie pozostały do wyborów, które odbędą się 5 listopada.
Podczas konwencji wyborczej Demokratów w Chicago Obama poparł kandydaturę Harris i ostrzegł przed powrotem do władzy Donalda Trumpa.
Agencja Associated Press przypomina, że Obama, wraz z grupą innych wpływowych polityków Partii Demokratycznej, odegrał ważną rolę w zakulisowych zabiegach, które przekonały prezydenta Joe Bidena do wycofania się z udziału w wyborach.
Harris i Obama przyjaźnią się od 20 lat, a poznali się, gdy późniejszy prezydent ubiegał się o urząd senatora.
W 2008 roku Kamala Harris zaangażowała się w kampanię prezydencką Obamy. (PAP)