Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 16:51
Reklama KD Market

Pod Sejmem podpalił się mężczyzna

Mężczyzna, który podpalił się przed Sejmem to 48-latek zameldowany w Wielkopolsce – poinformował PAP nadkom. Robert Szumiata. Dodał, że nie miał przy sobie żadnego listu ani transparentów, a motywy jego zachowania nie są na razie jeszcze znane. Przed pomnikiem AK u zbiegu ul. Jana Matejki i Wiejskiej podpalił się we wtorek mężczyzna. Do próby samospalenia doszło przed godz. 14, kilkadziesiąt metrów przed wejściem do Sejmu. Informację tę potwierdziła stołeczna policja. “Mogę potwierdzić, że faktycznie doszło do takiego zdarzenia” – powiedział PAP nadkom. Robert Szumiata. Jak dowiedziała się PAP, mężczyzna najprawdopodobniej oblał się łatwopalną substancją, którą przyniósł w teczce. W jego gaszeniu mieli pomóc m.in. policjanci patrolujący okolice. Według świadków zdjęli z niego płonące spodnie. Według innych świadków jeden z nich miał użyć gaśnicy samochodowej. Według relacji reportera PAP, który jest przed Sejmem, mężczyzna – nim się podpalił – podszedł do stojących w pobliżu dziennikarzy i spytał, czy zajmują się dziennikarstwem śledczym. Krzyczał, że “nie ma sprawiedliwości w tym kraju”. Potem odszedł w stronę pomnika i podpalił się. Jak przekazał PAP nadkom. Robert Szumiata, to 48-latek zameldowany w Wielkopolsce. “Mężczyzna żyje. Przytomny został zabrany do szpitala” – powiedział policjant. (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama