Maturzyści w poniedziałek rano przystąpili do pisemnego egzaminu z matematyki na poziomie rozszerzonym. Po południu pisali egzamin z filozofii. Oba nie są obowiązkowe. Przystępują do nich tylko ci abiturienci, którzy zadeklarowali taką wolę.
Na obu egzaminach obowiązywał reżim sanitarny. Chęć zdawania matematyki na poziomie rozszerzonym zadeklarowało 65,9 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników, czyli 24,2 proc., a filozofię – blisko 1,6 tys. osób. Egzamin z matematyki na poziomie rozszerzonym zdawało w poniedziałek także prawie 6 tys. abiturientów z wcześniejszych roczników, a filozofię 265 osób z wcześniejszych roczników.
Wybór poziomu mają tylko absolwenci z dawniejszych roczników, zdający zgodnie z tzw. starą formułą. Od 2015 r. maturzyści z liceów, a od 2016 r. absolwenci techników mogą zdawać filozofię tylko na poziomie rozszerzonym.
Maturzysta musi przystąpić do trzech pisemnych egzaminów maturalnych: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki. Są one obowiązkowe na poziomie podstawowym. Musi też przystąpić do co najmniej jednego pisemnego egzaminu z tzw. przedmiotów do wyboru, maksymalnie do sześciu.
W grupie przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy zaliczane są także na tym poziomie matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.
Matematyka na poziomie rozszerzonym należy do najczęściej wybieranych przedmiotów, po języku angielskim na poziomie rozszerzonym i po geografii. Filozofia należy do przedmiotów rzadko wybieranych.
Abiturienci nie muszą za to w tym rok przystępować do dwóch – obowiązkowych w latach ubiegłych – egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Przeprowadzana zostaną one tylko i wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.
Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. Wynik egzaminu z przedmiotu do wyboru nie ma wpływu na uzyskanie świadectwa maturalnego (nie ma progu zaliczeniowego), służy tylko przy rekrutacji na studia.
Abiturienci, którzy nie mogą przystąpić do egzaminów w sesji czerwcowej z przyczyn zdrowotnych lub losowych, mogą przystąpić do nich w sesji dodatkowej w lipcu.
Wyniki matur zostaną ogłoszone do 11 sierpnia. Maturzysta, który nie zda jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki na początku września. Ten, który nie zda więcej niż jednego egzaminu, może je poprawiać dopiero za rok.(PAP)
Reklama