Wygląda na to, że szykują się spore zmiany w wieczornym paśmie programów rozrywkowych w amerykańskiej telewizji. Według anonimowego źródła, do jakiego dotarł The Hollywood Reporter, szefowie stacji NBC chcą zakończyć współpracę z Jayem Leno, a prowadzenie kultowego "Tonight Show" powierzyć jego młodszemu koledze Jimmy'emu Fallonowi.
Choć na razie na temat ewentualnej zmiany milczą sami zainteresowani komicy oraz stacja NBC, według dobrze poinformowanych źródeł, na które powołuje się m.in. The Hollywood Reporter, sezon 2013-2014 będzie dla Jaya Leno jego ostatnim, jako gospodarza kultowego programu „Tonight Show”. Jego następcą ma zostać Jimmy Fallon, który od 2009 roku prowadzi inny talk show o humorystycznym zabarwieniu, Late Night. Wcześniej jego gospodarzem był Conan O’Brien.
Choć oficjalne oświadczenie stacji NBC w tej sprawie planowane jest dopiero na maju, amerykańskie media już teraz gorąco komentują planowaną zmianę. Przemawiają za nią m.in. wyniki oglądalności i szybko rosnąca popularność Fallona, zwłaszcza wśród młodszych widzów, na których stacjom telewizyjnym bardzo zależy. Leno przegrywa w rankingach nie tylko z Davidem Lattermanem z CBS, ale także z Jimmy Kimmelem, którego show w ABC od stycznia nadawany jest o tej samej porze co programy obu starszych komików.
Jay Leno gospodarzem „The Tonight Show” był od 1992 do 2009 roku, kiedy jego miejsce zajął Conan O’Brien. Leno otrzymał swój własny talk show, o wcześniejszej porze. Po kilku miesiącach okazało się, że program Leno nie tylko nie stał się hitem, ale w stacja NBC w porze emisji show traci widzów. Jay Leno wrócił na swoje dawne miejsce, a Conan O’Brien nie kryjąc rozgoryczenia zerwaniem kontraktu odszedł NBC.
Redakcja
