Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 09:20
Reklama KD Market
Reklama

Mężczyzna z Illinois aresztowany za podżeganie do zamieszek w Minnesocie

Mężczyzna z Illinois aresztowany za podżeganie do zamieszek w Minnesocie
Matthew L. Rupert, mężczyzna z Galesburga w Illinois, został oskarżony o zakłócanie porządku publicznego, podżeganie do zamieszek i posiadanie środków wybuchowych w Minnesocie. W jego samochodzie znaleziono bomby domowej roboty. Rupert został aresztowany w niedzielę wcześnie rano w Chicago – prawdopodobnie naruszył godzinę policyjną nałożoną przez burmistrz Lori Lightfoot. Oskarżenie zostało jednak wniesione do sądu rejonowego w Minnesocie i tam stanie przed sądem, gdzie również – wg reprezentującego go adwokata – będzie prosił sąd o wyznaczenie kaucji. W samochodzie aresztowanego znaleziono kilka bomb domowej roboty, młotek, latarkę i gotówkę. W dokumentach złożonych w sądzie czytamy, że Rupert nawoływał na swoim profilu „El Ricco Rupert” na Facebooku do wyjazdu do Minnesoty, żeby wziąć udział w protestach po śmierci George’a Floyda. Potencjalnych współuczestników wyjazdu nazywał „goons” – słowo to oznacza bandytę, zwłaszcza wynajętego do terroryzowania lub eliminowania oponenta. Dzień po zamieszczeniu informacji na Facebooku, Rupert zamieścił w Internecie wideo z protestu, na którym słychać jego słowa wzywające uczestników do zrzucania bomb na policję, jednostki SWAT oraz widać go niszczącego mienie i szabrującego sklepy. W drodze powrotnej do Chicago umieszczał w Internecie filmy podżegające do zamieszek oraz pokazujące go szabrującego sklepy. Oprócz Matthew Ruperta, został aresztowany również jego brat, Christopher, który został oskarżony o lekkomyślne zachowanie i zakłócanie porządku. FBI prowadzi szeroko zakrojone śledztwo mające ustalić, czy grupy ekstremistów infiltrowały protesty w całym kraju oraz stoją za zamieszkami na pokojowych manifestacjach, a także kto stoi za kampanią dezinformacyjną w mediach społecznościowych. Wstępne wyniki postępowań pokazują, że za zamieszkami stoją zarówno ekstremalnie lewicowe grupy, jak i skrajna prawica. Śledztwo wykazało również gwałtowny wzrost liczby kont w mediach społecznościowych z niewielką liczbą obserwujących stworzone w ostatnim stworzonych w ostatnim miesiącu, co stanowi prawie podręcznikowy znak akcji dezinformacyjnej. Do wtorku Rupert nie został połączony z żadną organizacją. (kk)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama