598 osób zmarło w ciągu doby w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa - wynika z najnowszych, opublikowanych w niedzielę danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii w USA wzrósł do 104 356.
Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA potwierdzono do tej pory ponad 1 mln 788 tys. przypadków koronawirusa.
Najnowsze dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę.
Pierwszą śmierć z powodu koronawirusa odnotowano w USA w lutym. 24 kwietnia bilans ofiar śmiertelnych w tym kraju przekroczył 50 tys. Podwoił się w nieco ponad miesiąc.
W środę - zgodnie z danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa - bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych przekroczył 100 tys.; obec nie wynosi ponad 104 tys. USA są pod tym względem zdecydowanym światowym liderem, tak jak i pod względem liczby zakażonych.
Mimo epidemii w USA w kilkudziesięciu miastach trwają protesty wywołane brutalnym zabójstwem przez policję w Minneapolis Afroamerykanina, George'a Floyda. Nie wszyscy z demonstrantów mają maseczki ochronne, manifestanci często są stłoczeni i znajdują się bardzo blisko siebie.(PAP)
Reklama