Pandemia koronawirusa wyeliminowała w Stanach Zjednoczonych wiele wydarzeń towarzyszących zwykle długiemu weekendowi Dnia Pamięci (Memorial Day) dla uczczenia amerykańskich weteranów. Nie będzie parad, uroczystości ani tradycyjnych pikników. Przepisy dotyczące dystansu społecznego i zakrywanie twarzy są egzekwowane przez zwiększone patrole policji i służb parkowych.
W Nowym Jorku zostały odwołane parady, w tym jedna z największych Little Neck-Douglaston Parade. Na Brooklynie nie przedefiluje coroczna Parada Dnia Pamięci, a odbyłaby się już po raz 153.
Ceremonia w Intrepid Sea-Air-Space Museum upamiętniająca żołnierzy, którzy złożyli najwyższą ofiarę podczas służby w Siłach Zbrojnych Stanów Zjednoczonych przybierze inny charakter. Muzeum, w którego skład wchodzą lotniskowiec USS "Intrepid" i okręt podwodny USS "Growler", odda w poniedziałek wirtualnie hołd weteranom.
Uroczystość przy nabrzeżu rzeki Hudson obejmie m.in. składanie wieńców. Będzie ją można obejrzeć podczas transmisji na stronie internetowej muzeum.
Aby uchronić mieszkańców przed zakażeniem Covid-19 władze przedsięwzięły środki ostrożności i narzuciły ograniczenia. Do otwartych nowojorskich i podmiejskich parków można się udać, ale z zachowaniem dystansu społecznego. Trzeba nosić maseczki. Zabronione jest grillowanie. Odstępy łatwiej będzie utrzymać w kilku parkach dzięki pomalowaniu białych kół w odległości ok. dwóch metrów od siebie.
Dla umożliwienia ludziom spacerów w bezpiecznych warunkach, bez zatłoczenia, od soboty w kilku dzielnicach miasta zamknięte zostały kolejne ulice na przestrzeni ok. dwudziestu kilometrów. Łącznie z wcześniejszymi nowojorczycy mają już ok. 70 km ulic wolnych od pojazdów.
Burmistrz Bill de Blasio zapewniał, że w trakcie batalii z COVID-19 miasto stało się krajowym liderem w powiększaniu przestrzeni publicznej.
„Nowojorczycy zasługują na miejsce w swoich dzielnicach gdzie mogą się cieszyć z bezpiecznej atmosfery przed swoimi domami" - podkreślił de Blasio.
W Gateway National Park, w dzielnicy Queens, obszary wyznaczone na pikniki i place zabaw są zamknięte. Tamtejsza plaża, Riis Beach, ma „ograniczony dostęp rekreacyjny”, bez możliwości pływania.
Inne plaże, w tym Coney Island na Brooklynie, Rockaway Beach w Queensie i Orchard Beach w dzielnicy Bronx, czy Great Kills Park na Staten Island są także dostępne tylko dla zajęć rekreacyjnych, jak spacery i bieganie. Mogą przyjąć jedynie połowę przychodzących w "zwykłych czasach" plażowiczów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Reklama