W środę w Illinois odnotowano ponownie wysoką liczbę zgonów i zachorowań w wyniku COVID-19, a całkowita liczba potwierdzonych przypadków przekroczyła 100 tys. Gubernator Pritzker wyraził ostrożny optymizm, że 29 maja Illinois wejdzie w trzecią fazę powrotu do normalności.
Na codziennej konferencji prasowej gubernator J. B. Pritzker i przedstawiciele stanowego Departamentu Zdrowia Publicznego (IDPH) poinformowali, że w ciągu doby z wtorku na środę liczba zachorowań zwiększyła się o 2388 nowych przypadków, w tym 147 śmiertelnych. Całkowita liczba zachorowań osiągnęła w środę 100 418, a zgonów 4525.
W ciągu ostatnich 24 godzin przeprowadzono 21 029 testów na koronawirusa, z czego 11,4 proc. miało wynik dodatni. Do środy od początku pandemii przeprowadzono 642 713 testów na COVID-19.
Do środy w szpitalach w Illinois pozostawało 3 914 pacjentów z koronawirusem, z czego 1005 na oddziałach intensywnej terapii i 554 podłączonych do wentylatorów.
Szefowa Illinois Department of Public Health (IDPH) dr Ngozi Ezike stwierdziła, że środowa liczba hospitalizacji jest najniższą od chwili, jak zaczęto prowadzić ewidencję zachorowań podczas pandemii koronawirusa.
Gubernator Pritzker wyraził ostrożny optymizm, że 29 maja Illinois wejdzie w trzecią fazę jego planu powrotu do normalności i będą mogły rozpocząć działalność biznesy, które nie znajdują się na liście nieodzownych (ang. essential) dla funkcjonowania społeczeństwa, jak zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, a nawet restauracje – ale jak zaznaczył – przy zachowaniu odpowiednich środków sanitarnych.
(ao)
Reklama