Nie jest tajemnicą, że gdyby ciężarówki stanęły, to Stany Zjednoczone Ameryki pogrążyłyby się w potwornej recesji. Kierowcy zawodowi jednak, tak jak służba zdrowia, nadal stoją na posterunku i chwała im za to. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, ale niektóre z obostrzeń związanych z ochroną przed koronawirusem są chyba nieprzemyślane i mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji.
Najlepszym na to przykładem jest stan Pensylwania, gdzie zostały zamknięte wszystkie strefy wypoczynku (rest areas). Władze stanowe prawdopodobnie nie rozumieją, iż te strefy dla kierowców ciężarówek to nie tylko miejsce, gdzie można skorzystać z toalety, czy wziąć chipsy z automatu. To strefa odpoczynku, gdzie mogą się oni przespać, zregenerować siły i powrócić na drogi, nie stwarzając niepotrzebnego zagrożenia.
Rozsądniejsze zapobiegawcze kroki powzięły sieci niektórych postojów ciężarówek. Przedstawiciele TA/Petro podali do wiadomości, że:
- wszystkie pompy paliwowe są czynne,
- prysznice nadal otwarte – można rezerwować przez aplikację,
- bufety i bary z zupami i sałatkami są zamknięte,
- większość restauracji jest czynna, można również zamawiać na wynos,
- większość restauracji typu fast food jest otwarta, jednakże posiłki oferowane są wyłącznie na wynos,
- siłownie i salony dla kierowców są zamknięte,
- na postojach można używać jedynie jednorazowych kubków.
Kolejna z sieci, Pilot Flying J, wprowadziła podobne zmiany. Nie zamknęli salonów z automatami do gier, ale wprowadzili restrykcje, które ograniczają liczbę graczy do trzech w tym samym czasie.
Jedna z największych sieci truck stopów, Love’s, zapewnia, że nie planuje zamknąć żadnej ze swoich lokalizacji i gwarantuje najwyższe standardy czystości. Ponieważ jednak sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, stworzyli oni specjalną stronę internetową, gdzie można na bieżąco sprawdzać status poszczególnych truck stopów: www.loves.com/covid19
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!
All About
