Kiedy Chuck Hagel został nominowany na stanowisko sekretarza obrony wielu obserwatorów amerykańskiej polityki chwaliło decyzję Baracka Obamy. Łukasz Wójcik z Polityki określił to posunięcie mianem majstersztyku. Amerykańskie media zwracały przede wszystkim uwagę na fakt, że jako umiarkowany Republikanin, Hagel będzie ograniczał zaangażowanie militarne USA na świecie i ciął wydatki w Pentagonie. Dziś Chuck Hagel wystąpił przed amerykańskim senatem i przedstawił swoje stanowisko we wspomnianych kwestiach.
W czwartek rano Chuck Hagel w swoim przemówieniu przed pełną salą Komisji Sił Zbrojnych Senatu USA w Dirksen Senate Office Building zapewnił, że w żaden sposób nie przyczyni się do osłabienia militarnej potęgi USA na świecie. 66-letni weteran wojny w Wietnamie zapewnił o poparciu dla działań Izraela, zapowiedział, że podobnie jak Barack Obama nie chce dopuścić do tego, aby Iran posiadł broń jądrową i obiecał ścisłą kontrolę nad działaniami ugrupowań terrorystycznych w Somalii, Jemenie i Afryce Północnej.
Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom Hagel w swoim przemówieniu bardzo mocno podkreślił, że nie chce, aby Stany Zjednoczone wycofały się z działań militarnych na arenie międzynarodowej. „Wierzę, że Ameryka powinna angażować się w bieżące sprawy na świecie”, powiedział.
W kwestii Afganistanu Hagel podziela zdanie Baracka Obamy. Republikanin zapowiedział, że amerykańscy żołnierze wciąż stacjonujących w tym kraju powinni skupić się na ściganiu członków Al-Kaidy.
Hagel to postać kontrowersyjna w obu obozach politycznych. Jako Republikanin z biegiem lat stopniowo zmniejszał poparcie dla polityki George'a W. Busha. W 2003 roku jako senator Hagel głosował za inwazją na Irak, jednak w 2007 roku sugerował, że urzędujący wówczas prezydent mógłby zostać postawiony w stan oskarżenia.
Mimo wątpliwości wokół osoby Chucka Hagela uważa się, że Senat przyjmie jego kandydaturę. Jego przesłuchanie wciąż trwa. Za jeden z najbardziej intensywnych momentów wystąpienia Hagela przed komisją senacką można uznać ostrą wymianę zdań z Johnem McCainem. Hagel odmówił odpowiedzi w formie "tak" lub "nie" na temat działań USA w Iraku w roku 2007.
Zobacz także: Senator Hagelski nowym sekretarzem obrony USA
Reklama