Chicagowski biznesmen i filantrop, Willie Wilson, chce przekazać 11 tysięcy masek medycznych chicagowskim służbom, które są na pierwszej linii frontu walki z pandemią koronawirusa w Chicago.
Były kandydat na burmistrza Chicago zaproponował przekazanie 10 tys. masek medycznych i tysiąca dodatkowych, specjalistycznych masek chicagowskiej policji, straży pożarnej i ratownikom medycznym. Służby te pomagając innym w walce z koronawirusem, są bardziej narażone na chorobę.
Wilson znany jest ze swojej hojności. Były kandydat na burmistrza wcześniej opłacał podatki od nieruchomości mieszkańcom, którym groziła utrata domu i rozdawał gotówkę biednym i bezdomnym.
W 1997 r. Wilson założył firmę Omar Medical Supplies, która jest głównym źródłem jego bogactwa.
Biznesmen powiedział, że w ciągu miesiąca sprzedał prawdopodobnie 10 milionów masek, więc gdy usłyszał, że ich brakuje, nie wahał się ani chwili.
Oferta afroamerykańskiego milionera nadeszła w czasie, kiedy do piątku potwierdzono koronawirusa u trzech przedstawicieli służb pierwszego kontaktu w Chicago, w tym dwóch ratowników medycznych i policjanta.
W marcowych prawyborach Wilson bezskutecznie ubiegał się o urząd senatora USA z Illinois jako kandydat niezależny. W ostatnim czasie angażował się także w pracę nad ustawą o reparacjach dla potomków niewolników. W wyścigu na burmistrza w 2019 r. zajął czwarte miejsce.
(jm)
Reklama