Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 29 listopada 2024 13:37
Reklama KD Market

Jak przygotować się do rozmowy o podwyżkę

Jeżeli mijają lata, przybywa ci obowiązków, a twoje wynagrodzenie pozostaje na tym samym poziomie, to może pora zadbać o podwyżkę. Żeby osiągnąć cel, musisz rozegrać tę partię umiejętnie. Oto kilka wskazówek. Czy masz szansę na podwyżkę? Amerykańskie zakłady pracy przeważnie dają pracownikom podwyżkę w wysokości 2-3% – tyle, ile wynosi inflacja, pod warunkiem, że notują w danym roku zyski. Małe firmy mogą nie dawać nawet tego. Jeżeli chcesz zarabiać więcej w swojej firmie, to musisz awansować, co nie zawsze jest realne, a nawet jeżeli jest, to pociąga za sobą większą odpowiedzialność i stres. Dlatego wiele osób zmienia pracę, by gdzie indziej dostać wyższą stawkę. Jeżeli chcesz zarabiać więcej w swojej pracy, to przeważnie musisz się o pieniądze upomnieć. Nie ma jednej skutecznej recepty na uzyskanie podwyżki, gdyż szefowie, którzy o nich decydują, są różni. Ponadto różne bywają okoliczności. Zanim przystąpisz do działania, zastanów się, czy firmę stać, by płacić ci więcej. Jeżeli trwa recesja, firma kuleje finansowo, traci klientów i zwalnia ludzi, powinieneś być zadowolony, że masz posadę. Jeżeli natomiast firma rozwija się i jest zyskowna, a ty do tego się walnie przyczyniasz, pora może być odpowiednia. Duże firmy dają co roku procentową podwyżkę swoim pracownikom (szczególnie członkom związków zawodowych) zależną od stopy inflacji. W większości przedsiębiorstw podwyżki nie są automatyczne, zależą od wyników finansowych firmy i indywidualnych osiągnięć pracownika. Czy zasługujesz na podwyżkę? Każda firma w wolnorynkowym systemie płaci pracownikowi tyle, ile jest on dla niej warty. Ile płacą innym? Wysokość zarobków jest tematem tabu. Niemniej możesz dowiedzieć się wysokości poborów w swoim resorcie w witrynie www.PayScale.com. Witryna spyta cię o twój zawód, lata stażu, kraj, miasto i stan, a następnie licencje, pracodawcę, obecne zarobki, premie itp. a następnie poda średnie zarobki odpowiadające twojej sytuacji w twoim resorcie. Pomocna może być też witryna http://swz.salary.com oraz rządowy Occupational Outlook Handbook www.bls.gov/ooh. Lista twoich osiągnięć. Szefowie nie przyznają podwyżek tylko za to, że przychodzisz do pracy i wykonujesz swoje obowiązki. Ażeby wzmocnić swoją pozycję do negocjacji, przygotuj listę osiągnięć, które wpłynęły na zwiększenie sprzedaży, polepszenie obsługi klienta, podwyższenie wydajności pracy, itp. Zbierz listy czy e-maile, w których jesteś chwalony. Umiesz więcej. Ukończyłeś kurs, studia, wyrobiłeś licencję, która przydatna jest w pracy? Nauczyłeś się sam AutoCadu? Może zaczęła się przydawać twoja znajomość języków obcych do rozmowy z klientami czy kontrahentami? To czyni cię bardziej wartościowym dla firmy. Postaraj się to sprzedać. Zwiększył się zakres twoich obowiązków. W obecnym klimacie ekonomicznym, gdy firmy minimalizują zatrudnienie, obowiązki odchodzących osób spadają na barki pozostałych pracowników. Jeżeli byłeś przyjęty do 5-osobowego działu, w którym zostało teraz 3 pracowników, to robisz więcej niż poprzednio za te same pieniądze. To może być argumentem do podwyżki. Rozważ plusy i minusy swojej posady Pamiętaj, że sama wysokość pensji, to nie wszystko. Liczą się premie, bonusy, nadgodziny, a także pracownicze świadczenia. Jeżeli jesteś w sile wieku i masz w pracy hojny plan emerytalny (pension plan), to jesteś szczęściarzem. Bardzo liczy się dobre ubezpieczenie zdrowotne, za które niewiele dopłacasz, szczególnie jeżeli masz rodzinę. Cenny jest nienormowany czas pracy, wyjazdy na konferencje, firmowy samochód. Doceń przynależność do związków zawodowych, rządowa posadę, dobry balans między pracą a życiem prywatnym, przyjazną atmosferę w biurze. A może pracujesz w ciekawej dziedzinie, uczysz się, rozwijasz zawodowo i za kilka lat będziesz warty jeszcze więcej? Rozważ plusy i minusy swojej pracy. Przyjrzyj się, co mają inni w twoim resorcie i dokładnie porównaj. Komunikuj swoje życzenie bez słów Próbę uzyskania podwyżki zacznij dyskretnie. Puszczaj „znaki dymne”. W obecności szefa wspomnij, że do firmy dzwonią „łowcy głów” (headhunters), czy konkurencja robi nabór personelu. Daj się zauważyć przeglądając stronicę Monster.com czy innych firm pośrednictwa pracy. Inteligentny szef zrozumie twoje intencje i sam może wystąpić z propozycją. Upomnij się o więcej pracy. Może nabrałeś takiej wprawy, że wykonujesz swoje zadania w połowie czasu, a potem męczysz się stwarzając pozory aktywności. A może nigdy nie byłeś w pełni dociążony. Może pracy masz tyle, co należy, ale mimo to możesz sam udać się do szefa, gdy skończysz jakieś zadanie, zamiast czekać, aż on się upomni. Proś o promocję. Ubieganie się o inne stanowisko to nie to samo, co o pieniądze. Jeżeli w twoim zakładzie pracy są ustanowione widełki płac dla każdego stanowiska, a znajdujesz się w górnej strefie, to nie masz wiele miejsca do manewru. Szersze perspektywy otworzą się przed tobą tylko wtedy, gdy będziesz przeklasyfikowany na inne, wyższe stanowisko. Dlatego też, w twoim interesie jest poprosić również o promocję. Pamiętaj tylko, że awans wiąże się z większą odpowiedzialnością i ilością pracy. W kolejnym artykule wyjaśnię, jak zagrać z szefem w otwarte karty: jak z nim rozmawiać o podwyżce, oraz co robić, gdy odmówi. Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu poradników, między innymi książek pt. „Jak szczędzać na podatkach”, „Amerykańskie emerytury”, „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze” i wielu innych. Są one dostępne w D&Z House of Books, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.poradniksukces.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama