Tegoroczne Złoty Globy, to wielki sukces Bena Afflecka. Jego film "Argo" zdobył nagrodę w kategorii dramatu a on sam został uznany za najlepszego reżysera. - To niezwykła rzecz w moim życiu. Moimi rywalami byli ludzie o nieprzeciętnych talentach. Nie spodziewałem się - mówił Affleck. "Argo" opowiada o operacji uwolnienia amerykańskich zakładników uwięzionych w Iranie w latach 1979-1980. Film kandyduje również do Oscara, ale sam Affleck został pominięty jako reżyser.
W kategorii komedii lub musicalu zwyciężyła adaptacja „Nędzników” Victora Hugo. Grający w tym filmie Hugh Jackman otrzymał statuetkę dla najlepszego aktora a Anne Hathaway nagrodzono za najciekawszą rolę drugoplanową. Za najlepszego aktora dramatycznego uznano Daniela Day-Lewisa, który zagrał tytułową rolę w filmie Stevena Spielberga „Lincoln”.
Wydarzeniem wieczoru było pojawienie się na scenie Billa Clintona, który zapowiadała film o 16. prezydencie USA. - W "Lincolnie" widzimy bardziej interesującego człowieka niż jego legenda i przykład dla przyszłych prezydentów - zwrócił uwagę polityk.
Złote Globy przyznaje działające przy Hollywood Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej. Tegoroczna impreza odbyła się już po raz 70-ty.
1. ceremonia wręczenia Złotych Globów odbyła się w styczniu 1943 roku w studiach 20th Century Fox w Los Angeles. Od 1961 roku ceremonie wręczenia Złotych Globów odbywają się w Beverly Hilton Hotel w Beverly Hills.
Od 1956 przyznawana jest również nagroda telewizyjna.