Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 01:10
Reklama KD Market

NRA odrzuca propozycje Bidena

Na dwa dni przed przedstawieniem pierwszego projektu zmian przepisów o dostępie do broni palnej, NRA krytycznie odniosła się do wysiłków Joe Bidena. Przewodniczący National Rifle Association odrzucił wprowadzenie zakazu posiadania broni...
Na dwa dni przed przedstawieniem pierwszego projektu zmian przepisów o dostępie do broni palnej, NRA bardzo krytycznie odniosła się do wysiłków Joe Bidena. Przewodniczący National Rifle Association z góry odrzucił wprowadzenie zakazu posiadania broni półautomatycznej i  magazynków o pojemności powyżej 10 jednostek amunicji. Wygląda na to, że negocjacje społeczne znalazły się w martwym punkcie.



Przedstawiciele Krajowego Stowarzyszenia Strzeleckiego spotkali się z Joe Bidenem w ubiegły piątek. Przedmiotem dyskusji był projekt zmian przepisów w dostępie do broni palnej. Niestety spotkanie zakończyło się fiaskiem. Przedstawiciele NRA określili spotkanie z Joe Bidenem i grupą zadaniową Białego Domu "bezwartościowym" i "rozczarowującym".

Dziś David Keene, przewodniczący NRA oficjalnie odrzucił wstępny projekt Joe Bidena dążący do zmian przepisów regulujących posiadanie broni w USA. Keene sprzeciwił się przede wszystkim wprowadzeniu zakazu posiadania broni półautomatycznej i magazynków o pojemności powyżej 10 jednostek amunicji.

"Uważamy, że proponowane zmiany się nie sprawdzą", powiedział Keene w rozmowie z CNN. "Sprzeciwiamy się przepisom, które naruszają prawa ludzi, a nie rozwiązują realnie problemu", dodał.

Joe Biden zajmuje się projektem zmian przepisów określających dostęp do broni palnej na wyraźne polecenie Baracka Obamy. Amerykański prezydent podjął tę inicjatywę po głośnej strzelaninie w Newtown, w stanie Connecticut, w wyniku której 14 grudnia 2012 roku zginęło 20 dzieci i 6 dorosłych.

Zdaniem Keena zmiany legislacyjne powinny zmierzać w kierunku dokładniejszej oceny zdrowia psychicznego osób, które kupują broń. Wielokrotnie bowiem strzelanin dokonywali cierpiący na zaburzenia.

"Nigdy nie uda im się przyjąć tych przepisów w Kongresie", stwierdził w wywiadzie Keene. "Żyjemy w społeczeństwie chronionym przez Konstytucję, a miliony Amerykanów bardzo ceni sobie prawa gwarantowane przez 2. poprawkę".

Dyskusja o dostępie do broni w USA po raz kolejny osiągnęła punkt, w którym dochodzi do wymiany podobnych argumentów, i w którym żadna ze stron nie jest gotowa na ustępstwa.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama