Inwestorzy ze spokojem przyjęli informacje, że Izba Reprezentantów przegłosowała impeachment prezydenta Donalda Trumpa, gdyż ostateczna decyzja należy do Senatu.
Bez echa przeszła przez Wall Street informacja, że po raz trzeci w historii USA Izba Reprezentantów przegłosowała artykuły impeachmentu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tym samym Donald Trump został postawiony w stan oskarżenia.
Po wielogodzinnej debacie pierwszy artykuł, zarzucający prezydentowi nadużycie władzy, poparło 230 kongresmenów. Drugi – oskarżający go o utrudnianie pracy Kongresu – o jeden mniej. Do ich przegłosowania potrzebna była zwykła większość w kontrolowanej przez Demokratów i liczącej 435 parlamentarzystów Izbie Reprezentantów.
Inwestorzy nie zareagowali na te decyzje, ponieważ nie wierzą, że faktycznie dojdzie do impeachmentu Trumpa. O jego usunięciu z urzędu decydować będzie Senat, w którym większość mają Republikanie.
“Inwestorzy całkowicie zignorowali to, co dzieje się w Kongresie. Oni martwią się o ekonomię, o zyski i o handel. Zmartwiliby się Trumpem, gdyby rzeczywiście był on zagrożony utratą stanowiska. Gdyby do tego doszło, miałoby to wtedy wpływ na dolara, stworzyłoby niepewność i sprawiło, że prezydentem zostałby jego obecny zastępca Mike Pence” – powiedział Jack Ablin, dyrektor inwestycyjny z Cresset Wealth Advisors.
Departament Pracy podał, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 18 tys. do 234 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 225 tys.
Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w listopadzie wyniosła 5,35 mln w ujęciu rocznym vs. oczekiwane 5,44 mln – podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors).
Rzecznik chińskiego ministerstwa handlu Gao Feng oświadczył na czwartkowym briefingu w Pekinie, że urzędnicy z obu krajów są ze sobą w kontakcie w sprawie podpisania umowy. Gao podał, że po podpisaniu porozumienia, jego tekst zostanie udostępniony opinii publicznej.
Rząd w Pekinie ogłosił również nową listę amerykańskich towarów, które mają być wyłączone z ceł. W zestawieniu opublikowanym na stronie internetowej ministerstwa finansów ChRL znalazło się sześć rodzajów produktów chemicznych, w tym olej mineralny, wosk parafinowy klasy spożywczej, polietylen o wysokiej gęstości, liniowy polietylen o niskiej gęstości i polipropylen. Wyłączenie będzie obowiązywać do 26 grudnia 2020 r.
“Dzięki chińskim zakupom wróciliśmy do miejsca, w którym byliśmy, zanim wszystko się zaczęło. Musimy sobie teraz zadać pytanie – co zyskaliśmy? Czy warto było maglować gospodarkę światową dla tych efektów?” – powiedział Maurice Obstfeld, były główny ekonomista MFW. (PAP)
fot. JUSTIN LANE/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama