Główny rywal Johnsona, lider Demokratów Hakeem Jeffries, zdobył 215 głosów. Jedynym "buntownikiem" wśród Republikanów okazał się Thomas Massie, który oddał swój głos na Toma Emmera, trzeciego w hierarchii partyjnej.
Mimo początkowego braku wymaganej większości głosów, Johnson ostatecznie wygrał głosowanie. Kluczowe okazały się negocjacje z dwoma kongresmenami, którzy pierwotnie głosowali przeciwko niemu, ale zmienili swoje stanowisko.
Piątkowe głosowanie rozpoczęło 119. kadencję Kongresu. W nadchodzący poniedziałek obie izby parlamentu oficjalnie zatwierdzą wyniki wyborów prezydenckich.(PAP)