Gala finałowa 31. edycji Festiwalu Filmów Polskich w Ameryce, największej polskiej imprezy filmowej na świecie poza granicami Polski, odbyła się 24 listopada w kinie AMC Village Crossing w Skokie koło Chicago. Podczas ceremonii zostały przyznane wyróżnienia w tym nowe – im. Milosa Stehlika, któremu tegoroczny festiwal był dedykowany.
Nagrodę Złotych Zębów Kamery za najbardziej interesujący film fabularny (2019 PFFA Golden Teeth of Camera For The Most Interesting Fiction Film) otrzymał film ,,Boże Ciało” Jana Komasa, nagrodzony również Nagrodą Publiczności (2019 PFFA Audience Award).
Nagrodami: Specjalną Nagrodą Jury ( 2019 PFFA Special Jury Award To Fiction Film) i Nagrodą Krytyków Filmowych ( 2019 PFFA Chicago Film Critics Award) został uhonorowany ,,Pan T.”, film w reżyserii Marcina Krzyształowicza.
W dokumencie Nagroda Złotych Zębów Kamery za najbardziej interesujący film dokumentalny (2019 PFFA Golden Teeth of Camera For The Most Interesting Documentary Film) została przyznana dokumentowi ,,Przypadek Johanny Langefeld” w reż. Władysława Jurkowa i Geburg Rhode-Dahl, a Specjalna Nagroda Jury ( 2019 PFFA Special Jury Award To Documentary Film) przypadła dokumentowi pt. ,,O zwierzętach i ludziach”.
Nową nagrodę za debiut im. Milosa Stehlika (2019 Milos Stehlik PFFA Discovering Eye Award For Debut Film) otrzymały filmy ,,Żelazny most” Moniki Jordan-Młodzianowskiej w fabule i film dokumentalny Ewy Kochańskiej ,,Jazda obowiązkowa”.
W ceremonii zamknięcia festiwalu udział wzięli aktorzy filmu ,,Pan T., pokazywanego na zakończenie: Paweł Wilczek (Pan T.), Maria Sobocińska (Dagna) oraz producent Jarosław Boliński, a także: Jacek Papis – reżyser nagrodzonego dokumentu ,,Hollywood nad Wisłą” o aktorach polskiego kina przedwojennego, Lech Majewski – reżyser ,,Doliny bogów” i Filip Jan Rymsza, producent filmu, który wychował się w Chicago.
Zdaniem Zbigniewa Banasia – krytyka filmowego, współtwórcy festiwalu i wykładowcy historii kina polskiego na Uniwersytecie Loyoli w Chicago festiwal wypełnił zadania stawiane mu przez organizatorów, jak i w pełni zadowolił oczekiwania publiczności, pod względem zaproponowanego repertuaru i spotkań z twórcami polskiego kina.
– 31. edycja Festiwalu Filmów Polskich w Ameryce, to tak jak zwykle przegląd i kina fabularnego i kina dokumentalnego i pod tym względem właściwie nie ma on sobie równych. Jednocześnie jest tak, że filmy o wiele bardziej komercyjne mają również inne kanały dystrybucji na terenie Stanów Zjednoczonych, a zatem ten festiwal do pewnego stopnia głównie wypełnia niszę prezentacji polskiego kina artystycznego – stwierdził krytyk.
Banaś odniósł się do prezentowanego na zakończenie festiwalu nagrodzonego filmu ,,Pan T.”, z udziałem Pawła Wilczaka i Marii Sobocińskiej oraz Jarosława Bolińskiego.
– Film ,,Pan T.”, który pokazywany był na zakończenie festiwalu, to taka próba połączenia dwóch światów. Na pewno to film posiadający ambicje artystyczne, ale również film zrealizowany w sposób na tyle lekki, że bardzo przyswajalny dla tzw. szerokiej widowni. Fakt, że udało się ściągnąć na zakończenie autorów filmu, czyli nie tylko producenta, ale i odtwórców dwóch głównych ról, Pawła Wilczaka i Marysię Sobocińską, uważam za duży zaszczyt dla festiwalu i jednocześnie podniesienie jego rangi w oczach polskich twórców, bo niektórzy z nich chętnie tu przyjeżdżają i spotykają się z festiwalową widownią – podsumował Banaś.
Pan T. czyli Paweł Wilczek był bardzo ciekawy przyjęcia filmu przez chicagowską publiczność i miał nadzieję, że film spodoba się. – Bardzo lubię Chicago. Jestem tu trzeci raz, ale w okolicznościach tak wspaniałych jak festiwal, jestem pierwszy raz, a to, że film został nagrodzony to jest zwielokrotnienie tej radości. Dla mnie jest to bardzo fajne wydarzenie i duża przyjemność i mam nadzieję, że film się spodoba – powiedział tuż przed projekcją – Paweł Wilczek.
Podsumowując tegoroczny festiwal Christopher Kamyszew – przewodniczący kapituły nagród Festiwalu Filmu Polskiego w Ameryce (PFFA), twórca i honorowy prezes festiwalu powiedział: – Wielkim sukcesem festiwalu było to, że nie tylko się odbył, ale udało się zbudować na wysokim poziomie repertuar festiwalu z odkryciami: ,,Przypadek Johanny Langefeld”, który Kamyszew mówiąc o odkryciach wymienił ,,Pana T”, “Dolinę bogów” i ,,Boże Ciało”, polskie zgłoszenie do Oscara, film, który odniósł sukces komercyjny w kinach w Polsce.
Mówiąc o 31. edycji Polskiego Festiwalu Filmowego w Ameryce wyraził głębokie przekonanie, że festiwal spełnił swoje zadanie, choć coraz trudniej nakłonić widzów do pójścia do kina, gdy do filmów mają dostęp dzięki nowoczesnym technologiom. – Dlatego, warto sobie uświadomić, że nic nie zastąpi magii oglądania filmu na wielkim ekranie i spotkania się ze znakomitymi twórcami – stwierdził Kamyszew zachęcając do uczestnictwa w postfestiwalowej projekcji filmów. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej: www.pffamerica.com
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama