Potwierdzono śmierć kolejnych dwóch osób z przyczyn związanych z wyziębieniem organizmu. Tym samym bilans śmiertelnych ofiar zimna w powiecie Cook, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem kalendarzowej zimy, wzrósł do czterech.
Pierwszą z ofiar jest 70-latek, znaleziony martwy 27 października w rejonie 3200 West Armitage Ave. w Chicago. Koroner powiatu Cook orzekł, że śmierć mężczyzny nastąpiła wskutek połączenia choroby serca z wychłodzeniem organizmu i zatruciem alkoholowym. Śmierć uznano za wypadek. Chicagowska policja nie podała szczegółów dotyczących mężczyzny.
Kilka dni wcześniej w podmiejskim Oak Forest znaleziono nieprzytomnego 54-latka. Sekcja zwłok wykazała, że że przyczyną jego śmierci był chroniczny alkoholizm, zaś czynnikiem dodatkowym – wychłodzenie organizmu. Lokalna policja nie podała więcej informacji dotyczących zgonu.
Pierwszą potwierdzoną ofiarą śmiertelną niskich temperatur w tym sezonie był 58-latek znaleziony na początku listopada w rejonie Jackowa, a drugą – 80 latek w dzielnicy Garfield Park. Lekarze przypominają, że połączenie mrozów i alkoholu często może okazać się śmiertelne, zwłaszcza dla osób starszych.
(jm)
fot.123RF Stock Photos
Reklama