Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 17:43
Reklama KD Market
Reklama

NY. Polak śmiertelną ofiarą strzelaniany podczas pożaru

Polak Tomasz Kaczówka jest jedną ze śmiertelnych ofiar strzelaniny, do jakiej doszło w wigilijny poranek w czasie akcji gaszenia pożaru w Webster w stanie Nowy Jork. Według ustaleń policji, 62-letni...
19-letni Polak Tomasz Kaczówka jest jedną ze śmiertelnych ofiar strzelaniny, do jakiej doszło w wigilijny poranek w czasie akcji gaszenia pożaru w Webster w stanie Nowy Jork. Według ustaleń policji, 62-letni mężczyzna celowo podłożył ogień i zaczął strzelać do przybyłych na miejsce strażaków. Dwóch z nich zginęło na miejscu, dwóch zostało rannych.


Tomasz Kaczówka w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w West Webster w stanie Nowy Jork pracował od 2010 roku. Na swym profilu na Facebooku nie krył dumy ze swego polskiego pochodzenia oraz pracy w straży pożarnej. Polak był także studentem Monroe Community College i pracował jako dyspozytor w centrali numeru alarmowego 911.





Kaczówka zginął na miejscu, kiedy do wezwanych do pożaru strażaków otworzył ogień 62-letni mężczyzna. W wyniku strzelaniny śmierć poniósł również 43-letni kapitan Ochotniczej Straży Pożarnej Michael Chiapperini. Chiapperini pracował także jako policjant. Z ranami postrzałowymi hospitalizowani zostali Theodore Scardino i Joseph Hofsetter.


Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 5.30 rano w miejscowości Webster nad jeziorem Ontario w stanie Nowy Jork. Strażacy otrzymali zawiadomienie o palącym się samochodzie. Kiedy przybyli na miejsce 62-letni William Spengler otworzył do nich ogień, zabijając dwóch z nich na miejscu i raniąc dwóch kolejnych. Postrzelony został także przypadkowy przechodzień.



Według ustaleń śledczych, Spengler zastawił na strażaków pułapkę. Mężczyzna zastrzelił się zanim zatrzymała go policja. Motywy jego działania nie sa znane. Wiadomo, że 62-latek 18 lat spędził za kratkami za zamordowanie swej 92-letniej babki. Jako przestępca nie miał prawa posiadać broni.

Spengler podłożył też ogień, który strawił doszczętnie siedem domów. Kilkadziesiąt ośob zostało ewakuowanych.

Tragedia w wigilijny poranek poruszyła lokalną społeczność i strażaków w całych Stanach Zjednoczonych. "To dla nas wszystkich bardzo trudna sytuacja" - powiedział szef policji z Webster, z trudem powstrzymując emocje. "Strażacy zrywają się w środku nocy aby gasić pożary. Nikt z nich nie spodziewa się, ze zostanie przy tym zastrzelony".

Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo wydarzenia w Webster nazwał ” bezsensownym aktem przemocy”.

Zobacz także: Strzelanina w czasie pożaru. Dwóch strażaków nie żyje, dwóch jest rannych

mp

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama