Były premier Polski i lider Platformy Obywatelskiej, obecny przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk został w środę wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej. "Czuje się bardzo zaszczycony i poruszony" - mówił na kongresie tego ugrupowania w Zagrzebiu.
Tuska poparło 93 proc. delegatów; 491 oddało głos za, 37 przeciw. Teoretycznie uprawnionych do głosowania było nieco ponad 700 osób, ale głosów oddano 540, w tym 12 nieważnych.
"Ulga? Nie, nie przesadzajmy. Konkurencja nie była jakaś wymagająca, biorąc pod uwagę, że byłem jedynym kandydatem. Jest mi bardzo miło" - mówił polskim dziennikarzom szef Rady Europejskiej.
Pierwszą decyzją Tuska było rekomendowanie kandydata na sekretarza generalnego EPL. Zaproponował, by funkcję tę pełnił nadal hiszpański polityk Antonio Lopez-Isturiz.
"Biorąc pod uwagę, że ja będę odpowiedzialny za wprowadzanie nowości w Europejskiej Partii Ludowej, potrzebujemy kogoś, kto zajmie się kontynuacją - tłumaczył delegatom, dziękując im za głosy i zaufanie. - To zaszczyt dla mnie formalnie zaakceptować waszą decyzję".
Już po zakończeniu kongresu w krótkiej rozmowie z polskimi dziennikarzami Tusk mówił, że od wyniku, jaki uzyskał w głosowaniu, ważniejsze jest to, co działo się w kuluarach. Jak relacjonował, odbył dziesiątki spotkań, szczególnie z premierami, ale także z liderami partii opozycyjnych z państw spoza UE, które oczekują od niego jako szefa EPL pomocy i zaangażowania.
"Miałem rozmowy z wieloma delegacjami ukraińskimi, z Bałkanów Zachodnich. To, że mają wobec mnie takie duże oczekiwania, jest dla mnie źródłem satysfakcji, bo wierzą we mnie, pewno bardziej niż stara Europa" - zaznaczył Tusk.
Były premier pytany, czy definitywnie kończy z polską polityką, powiedział: "Nie, wręcz przeciwnie". "To jest nowy początek także z polską polityką" - oświadczył.
Trzyletnia kadencja Tuska jako przewodniczącego europejskiej chadecji oficjalnie ma rozpocząć się 1 grudnia, gdy skończy urzędowanie jako szef Rady Europejskiej.
Z Zagrzebia Krzysztof Strzępka (PAP)
Na zdjeciu: Donald Tusk
fot. ANTONIO BAT/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama