Ciała dwóch poszukiwanych mężczyzn odkryto w samochodzie wyłowionym we wtorek z jeziora Michigan przy przystani DuSable w centrum Chicago.
To młodzi mieszkańcy przedmieść, którzy zaginęli w ostatni weekend po opuszczeniu klubu nocnego w dzielnicy River North – 21-letni Antonio Lemon z River Grove i jego przyjaciel 22-letni Joseph Ramos z Franklin Park.
„To okropny wypadek” – napisał na Twitterze we wtorek po południu rzecznik chicagowskiej policji Anthony Guglielmi. Z ustaleń w śledztwie, na które się powoływał, wynika, że kierujący musiał stracić kontrolę nad pojazdem i wjechał do jeziora z dużą prędkością w okolicy 100 North Lake Shore Drive.
Samochód, zatopiony w jeziorze, detektywi odnaleźli dzięki sygnałowi z telefonu komórkowego. Z kolei na nagraniach z monitoringu widać jak samochód wjeżdża do jeziora. Policja w związku z tym wykluczyła udział osób trzecich.
Biuro koronera powiatu Cook na środę zaplanowało autopsję. W chwili zamykania niniejszego wydania naszej gazety, wyniki autopsji jeszcze nie były dostępne.
(tos)
Na zdjęciu: Joseph Ramos i Antonio Lemon fot. Chicago police
Ewa Malcher
