Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 00:21
Reklama KD Market
Reklama

Dwóch osadzonych uciekło z federalnego więzienia w Chicago

Dwóch mężczyzn skazanych za napady na banki zbiegło we wtorek rano z federalnego więzienia Metropolitan Correctional Center w śródmieściu Chicago. Mężczyźni mogą być uzbrojeni. Ostatni raz widziani byli ...
Dwóch mężczyzn skazanych za napady na banki zbiegło we wtorek rano z federalnego więzienia Metropolitan Correctional Center w śródmieściu Chicago. Więźniowie do ucieczki wykorzystali wykonany przez siebie prowizoryczny sznur. Mężczyźni mogą być uzbrojeni. Ostatni raz widziani byli w okolicy Tinley Park, na południowych przedmieściach Chicago.
/a>
Zbiedzy zidentyfikowani zostali jako 37-letni Joseph „Jose” Banks i 38-letni Ken Conley. Banks to Afroameryknanin mierzący około 175 cm wzrostu i ważący ok. 73 kg. Conley jest białym mężczyzną o wzroście 180 cm i wadze ok.84 kg. Obaj odsiadywali wyroki z napady na banki. Banks za dwa napady i próbę wzięcia zakładników skazany został zaledwie tydzień temu. Przed sądem bronił się sam. Podczas przesłuchań zachowywał się niebezpiecznie i był przykuty do krzesła. Banks w czasie kilku napadów rabunkowych skradł co najmniej 600 tys. dolarów. Conley odsiadywał wyrok za napad na bank w 2007 roku. Więźniowie ostatni raz widziani byli w ich celach w zakładzie karnym przy 71 W. Van Buren St. we wtorek około 5 rano. Podczas kolejnego obchodu strażników o 8.45 zauważono, że mężczyźni zniknęli. Do ucieczki użyli najprawdopodobniej prowizorycznego sznura, który sami wykonali. Według informacji mediów Banks i Conley widziani byli w okolicy Tinley Park, gdzie mieszka matka jednego z nich. W poszukiwaniach zbiegów uczestniczy policja oraz federalni agenci. Więźniowie uważani są za niebezpiecznych. Mogą być uzbrojeni. Lokalne władze apelują do mieszkańców miasta o zachowanie szczególnej ostrożności. Ucieczki z federalnego zakładu karnego w śródmieściu Chicago należą do niezwykle rzadkich. Ostatnia miała miejsce w 1985 roku, kiedy dwaj skazani za morderstwo więźniowie zbiegli ze swej celi na szóstym piętrze. Bernard Welsch i Hugh Colomb za pomocą metalowego pręta wyniesionego z więziennej siłowni i przemyconego z zewnątrz ostrza wycięli otwór z ścianie budynki i po elektrycznym przewodzie biegnącym po elewacji zeszli na ziemią.Zostali złapani po kilku miesiącach. in  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama