We wtorek o 10 wieczorem zakończył się pilotażowy program wypożyczania w Chicago elektrycznych hulajnóg. Czy hulajnogi na dobre znikną z miejskich ulic, czy pojawią się na nich ponownie?
Testy elektrycznych jednośladów rozpoczęły się w połowie czerwca. Dwa i pół tysiąca hulajnóg zostało rozmieszczonych w większości chicagowskich dzielnic. Mieszkańcy skorzystali z nich około 800 tys. razy. Opinie na temat pilotażowego programu są jednak podzielone. Nie brakuje zwolenników, którzy oceniają, że przemierzanie miasta na elektrycznej hulajnodze to nie tylko efektywny i szybki sposób na dotarcie z punktu A do punktu B, ale także sporo zabawy. Krytycy jednak narzekają na porzucone na chodnikach hulajnogi.
Active Transportation Alliance rekomenduje stworzenie specjalnych stacji parkowania hulajnóg, podobnych do tych, z których wypożycza się niebieskie rowery Divvy. Użytkownicy elektrycznych skuterków mogli je zostawiać w dowolnym miejscu, zaznaczając je tylko w specjalnej aplikacji telefonicznej.
Władze miasta nie podjęły jeszcze decyzji o kontynuowaniu programu. Poprosiły natomiast mieszkańców o wzięcie udziału w sondażu na ten temat. Można go znaleźć na stronie internetowej: www.surveymonkey.com/r/chicagoescooterpress. (mm)
Na zdjęciu: elektryczne hulajnogi w dzielnicy Pilsen
fot.Ewa Malcher
Reklama