W wieku 89 lat zmarł amerykański krytyk literacki Harold Bloom, który w swoim kanonie literatury umieścił sześciu polskich pisarzy i poetów: Schulza, Gombrowicza, Miłosza, Lema, Herberta i Zagajewskiego. O jego śmierci poinformowała w poniedziałek Associated Press.
Harold Bloom był krytykiem literackim, profesorem uniwersytetu Yale. Urodził się w 1930 r. w Nowym Jorku. Jego rodzice byli emigrantami z Rosji. Jak pisze Associated Press, fascynacja poezją zaczęła się u Blooma od poetów piszących w jidysz. Potem Harold odkrył m.in. twórczość T.S. Eliota i Williama Blake’a.
Bloom był specjalistą od angielskiej literatury romantycznej. W ostrych słowach krytykował literaturę popularną, na przykład serię książek o Harrym Potterze. Mówił, że jego mottem są słowa słynnego komika Groucho Marksa: "Bez względu na to, o co chodzi, jestem przeciw". Bloom był finalistą prestiżowych amerykańskich nagród literackich National Book Award.
Jego najsłynniejsze książki to "Lęk przed wpływem. Teoria poezji" (ukazała się w Polsce w 2002 r.) oraz nieprzetłumaczona na język polski "The Western Canon. The Books and School of the Ages" z 1994 r. Opisuje w niej kanonicznych dla literatury zachodu pisarzy i poetów, m.in. Samuela Becketta, Franza Kafkę, Virginię Woolf, Dante Aligheri, Szekspira, Goethego, Prousta i Jamesa Joyce’a.
W aneksie w "The Western Canon. The Books and School of the Ages" Bloom umieścił książki sześciu polskich pisarzy: Brunona Schulza, Witolda Gombrowicza, Czesława Miłosza, Stanisława Lema, Zbigniewa Herberta i Adama Zagajewskiego.
Jak poinformowała w poniedziałek agencja Associated Press, Harold Bloom zmarł w szpitalu w New Haven. (PAP)
Reklama