Chicagowskie Muzeum Fielda wzbogaciło swoje zbiory o niezwykły meteoryt, który w tym roku spadł z nieba na terenie Kostaryki.
Czterofuntowy (1,8 kg) fragment meteorytu podarowany został w tym tygodniu chicagowskiemu muzeum, które jest jedną z najważniejszych w kraju placówek badających meteoryty. Czarna skała spadła z nieba wcześniej w tym roku na terenie Kostaryki i przekazana została placówce przez Terry’ego i Gail Boudreaux.
Choć spadające na ziemię fragmenty meteorytów nie są niczym nadzwyczajnym, przekazany muzeum okaz zdaniem naukowców jest niezwykły, bo składa się z gliny i innych minerałów, a także związków organicznych, w tym aminokwasów, które są blokami budowlanymi życia.
Naukowcy z Muzeum Fielda mają zamiar uważnie zbadać nowy nabytek. Na razie odkryli, że ma on zapach… brukselki.
(jm)
Na zdjęciu: Meteoryt o zapachu brukselki fot.Field Museum/Facebook
Reklama