Działające poprzez mobilne aplikacje w branży transportowej firmy Uber i Lyft zapowiedziały, że przeciwstawią się uchwalonej w środę przez stanowy parlament Kalifornii ustawie, ograniczającej możliwości zatrudniania pracowników jako samodzielnych przedsiębiorców.
Demokratyczny gubernator Kalifornii Gavin Newsom zapowiedział, że podpisze tę ustawę. W obu izbach kalifornijskiego parlamentu Republikanie są całkowicie zdominowani przez Demokratów.
Ustawa określa trzy warunki uzyskania statusu samodzielnego przedsiębiorcy, wobec którego pracodawca nie musi przestrzegać przepisów dotyczących płacy minimalnej i ubezpieczenia emerytalnego oraz zdrowotnego. Status taki będzie dostępny tylko dla osób, które nie podlegają kontroli firmy, wykonują pracę nietypową dla jej podstawowej działalności i zajmują się przedsiębiorczością o takim samym charakterze jak świadczona praca.
W Kalifornii z aplikacji Lyft korzysta 325 tys. kierowców, większość z nich dorabia w ten sposób do pensji, inkasując od 9 do 16 dolarów za godzinę. Dla porównania aktualna federalna stawka minimalna wynosi 11 dolarów za godzinę.
Zdaniem ekonomistów, nadanie z dniem 1 stycznia kierowcom korzystającym z aplikacji Ubera i Lyfta statusu normalnych pracowników doprowadzi do wzrostu ceny przeciętnego przejazdu o 30 proc.
„Wkrótce kierowcy będą musieli pracować na zmiany, działać na określonym terenie i używać tylko jednej aplikacji mobilnej” - napisał Lyft w komunikacie do kierowców, którzy z reguły korzystają z aplikacji kilku firm, by pozyskać jak najwięcej klientów.
Aplikacje na razie nie przynoszą zysków swym właścicielom. Strata netto Ubera za 2018 rok wyniosła 1,8 mld dolarów, a Lyfta ponad 900 mln dolarów bez perspektyw na szybką poprawę sytuacji.
Jeśli Newsom podpisze ustawę, będzie to miało znaczny wpływ na toczące się w całym państwie spory wokół prawnej koncepcji pracy zarobkowej. Demokratyczny gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo wyraził już swe zainteresowanie modelem kalifornijskim, a niemal wszyscy politycy ubiegający się o kandydaturę Partii Demokratycznej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich proponują podobne rozwiązania na szczeblu federalnym.
Uber i Lyft wsparły już kwotą 60 mln dolarów komitet na rzecz zorganizowania w Kalifornii wraz z wyborami prezydenckimi referendum w sprawie kontrowersyjnej ustawy.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
fot.ERIK S LESSER/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama