Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 17:50
Reklama KD Market

Na co zwracać uwagę negocjując cenę nowego samochodu

Cena samochodu na internetowej witrynie dealera Obecnie każdy samochód na sprzedaż jest wymieniony na stronie internetowej dealera, wraz z sugerowaną ceną detaliczną producenta (MSRP) i ceną dealera, która jest zwykle mocno dyskontowana. Dealerzy wiedzą, że klienci nie przychodzą już, aby przyjrzeć się samochodom. Przyjeżdżają, aby zobaczyć dokładnie samochód, który znaleźli w internecie, o najniższej cenie w odległości, która nie jest zbyt odległa. Dealer z najlepszą ceną to ten, którego klienci odwiedzają osobiście. Nabywcy nowych samochodów mogą w to nie wierzyć, ale właśnie dlatego wielu dealerów od początku podaje najlepszą cenę. Kupujący mogą (i powinni) porównywać ceny przed postawieniem stopy w salonie. Pamiętaj, że może być koniecznym wypełnienie formularza z danymi kontaktowymi, aby zobaczyć cenę sprzedawcy w internecie. Pamiętaj też, że wszystkie publikowane na stronach internetowych ceny dealera uwzględniają wszystkie możliwe rabaty, z których część (czasami po kilka tysięcy dolarów) ci nie przysługuje, a więc rzeczywista cena samochodu będzie znacznie wyższa. Zniżki bezpośrednio od dealera Jakiego rodzaju zniżki dealerskiej możesz się spodziewać? To zależy od modelu. W przypadku samochodów tanich MSRP może być tylko o 200 dol. wyższe niż zapłacił dealer, dlatego nabywcy samochodów powinni wiedzieć, że w tym scenariuszu jest bardzo mało miejsca na zniżki. W innych przypadkach, np. pełnowymiarowych pickupów, różnica może wynosić 5 tys. dol. lub więcej. Porównanie ceny online tego samego pojazdu w różnych punktach dealerskich jest najlepszym sposobem na określenie, ile (lub jak niewiele) rabatów jest zwyczajem w okolicach twojego miejsca zamieszkania. Po odrobieniu pracy domowej i znalezieniu dealera z najlepszą ceną na samochód, nadal możesz zmusić dealera do obniżenia ceny reklamowanej. Jednak w tym momencie dealer naprawdę nie musi tego robić, ponieważ wygrał już wojnę cenową z innymi sprzedawcami tej samej marki. Proszę więc zrozumieć, że każda ewentualna zniżka będzie prawdopodobnie w setkach dolarów, a nie w tysiącach. Oczywiście, że ceny są lepsze, gdy w twojej okolicy jest kilku dealerów, którzy chcą sprzedać ci taki sam samochód. Kupno samochodu u tego samego dealera Dealerzy nie chcą sprzedać ci jednego samochodu. Chcą sprzedać ci kilka samochodów i serwisować je przez całe życie. W dzisiejszej branży samochodowej dealerzy wiedzą, że skupianie się wyłącznie na sprzedaży jest wyjątkowo krótkowzroczne. Zarabiają więcej dzięki długoterminowym klientom, którzy kupują usługi, części i kolejne samochody lub ciężarówki. A ludzie chcą mieć coraz ładniejsze samochody, gdy idą przez życie. Dealerzy zarabiają także na zamianach, a około połowa wszystkich kupujących ma pojazd do wymiany. Nie zamierzają narażać tych bardziej rentownych przyszłych transakcji na targowanie się o kilkaset dolarów za jeden samochód. Obniża to oczekiwania dealera dotyczące sprzedaży, co oczywiście odpowiada interesom kupującego. Wielokrotni klienci mogą zdecydowanie wykorzystać wcześniejsze zakupy na swoją korzyść. Jeśli przez lata kupiłeś inne samochody i usługi, dealer z pewnością nie chce cię stracić jako klienta. Przedstawiciel handlowy zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zadowolić powracającego nabywcę, w tym zaoferować najlepszą możliwą cenę. Czy sprzedawca zarabia komisowe od ceny sprzedaży? Jeśli uważasz, że sprzedawca ukrywa rabaty, aby uzyskać lepszą prowizję od sprzedaży, prawdopodobnie się mylisz. Dealerzy mieli kiedyś narzucony minimalny zysk z każdego samochodu, ale takie podejście dawno już minęło. Cel dealerów jest teraz inny – sprzedać więcej samochodów i zyskać nowych klientów. Obecnie większość sprzedawców otrzymuje prowizję zryczałtowaną za sprzedany samochód lub nawet określoną stałą pensję, czasami z dodatkiem za ilość sprzedanych samochodów. Cena, którą klient płaci za samochód, rzadko wpływa na wynagrodzenie sprzedawcy. Kupujący, którzy wchodzą do salonu, zakładając inaczej, przyjmują czasami postawę obronną, która nie jest konieczna. Celem sprzedawcy jest zawarcie umowy sprzedaży, z której klient będzie zadowolony. Podobnie jak dealer, dla którego pracują, zysk polega na ilości sprzedanych samochodów. Cena za “dostawę samochodu” Opłata za dostawę to stała opłata niepodlegająca negocjacji, którą producent pobiera za dostarczenie samochodu do dealera. Nie ma w tym żadnego zysku dla dealera, a kwota jest uśredniana, dzięki czemu wszyscy dealerzy płacą tyle samo, bez względu na to, jak daleko znajdują się od fabryki lub portu. Każdy kupujący wnosi opłatę za dostawę, wynoszącą około 800 dol. za przeciętny pojazd. Przed decyzją o kupnie samochodu powinieneś sprawdzić, czy opłata ta jest wliczona w cenę. Bardzo wielu dealerów używa tej opłaty jako tricku, aby przyciągnąć kupującego. Uzgadniają cenę sprzedaży, która na przykład jest o kilkaset dolarów niższa niż u konkurencji i dopiero w momencie, kiedy już przygotowywane są dokumenty sprzedaży, dowiadujesz się o tej opłacie, która w rzeczywistości zmienia całkowicie cenę samochodu. Rabat fabryczny i specjalna pożyczka Zanim zdecydujesz się na specjalne niskie oprocentowanie pożyczki, zapytaj, czy wpłynie to na jakiekolwiek fabryczne oferty zwrotu pieniędzy. Lub przeczytaj szczegóły oferty na stronie producenta. Pamiętaj, że rabat fabryczny może zostać zmniejszony lub wyeliminowany, jeśli zaakceptujesz finansowanie promocyjne. Jeśli zaoferowano ci zero procent, ale musisz przekazać rabat w wysokości 3 tys. dol., aby go otrzymać, kredyt nie jest bezpłatny – w efekcie kosztuje 3 tys. dol. Jeśli masz wybór między rabatem gotówkowym a specjalną umową finansową, przestudiuj liczby, aby zobaczyć, co pozwoli ci zaoszczędzić więcej na dłuższą metę. Andrzej Babinicz warszawiak z pochodzenia, wychowany w Bytomiu. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej wydziału MEiL. Pracował w Centralnym Biurze Projektów Bistyp w Warszawie. W 1979 r. wyemigrował do Chicago. Pracował m.in. dla Franka Bella - niezależnego dealera Fiata i MG. Po wycofaniu się fiata z rynku amerykańskiego od 1981 roku pracował dla firmy Chrysler. Od 1987 r. prowadził pogadanki motoryzacyjne w różnych polonijnych programach radiowych. W 1991 r. wydał poradnik zatytułowany: "Samochód w Ameryce". W latach 1997-2016 prowadził ze swoim wspólnikiem Robertem Rogalskim salon samochodowy w Chicago. Poza samochodami jego pasją są podróże po świecie, zwłaszcza do Afryki. [email protected] Tel: 773-796-7015, autowusa.com facebook.com/AutowUsa twitter.com/autowusa   fot.Depositphotos.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama