Konfetti z policyjnych akt na nowojorskiej paradzie

Numery telefonów, social securities, nazwiska dedektywów, fragmenty raportów policyjnych - takie informacje znalazły się na rozrzucanym na dorocznej paradzie z okazji Święta Dziękczynienia w Nowym Jorku - konfetti. Miniaturowe ścinki papieru, pocięte horyzontalnie, pochodziły z komisariatu hrabstwa Nassau w Nowym Jorku. O zawartych na konfetti informacjach poinformawał media jeden z uczestników Macy's Thanksgiving Day Parade. Ethan Finkelstein relacjonował, że na jednym z pasków papieru, który wylądował na ramieniu jego kolegi był w stanie odczytać pełny numer social security. Studenci zebrali inne ścinki, na których bez trudu odczytali numery telefonów, fragmenty raportów policyjnych, nazwiska śledczych prowadzących sprawy, daty aresztowań. Przedstawiciele Nassau County Police poinformował stację telewizyjną WPIX, która jako pierwsza podała informację o konfetti z policyjnych akt, że trwa wewnętrzne dochodzenia mające wyjaśnić, jak doszło do rażącego naruszenia tajności akt. Śledztwo ma ustalić kto był odpowiedzialny za zniszczenie dokumentów, które miały zostać poszatkowane w niszczarce w prawidłowy sposób. Dom handlowy Macy's, organizator parady zaprzeczył, że komisariat w Nassau był źródłem zaopatrzenia w konfetti. tz