Tropikalna burza Barry nie przyniosła spodziewanych zniszczeń (ZDJĘCIA)
- 07/15/2019 04:07 PM
Barry, który został początkowo zaklasyfikowany jako tropikalna burza, potem jako huragan 1. kategorii, a następnie, gdy wiatr osłabł, ponownie jako burza, dotarł do w sobotę Luizjany, ale nie przyniósł poważnych zniszczeń. Wiatr osiągał prędkość 115 km na godzinę.
W miarę przemieszczania się w głąb lądu Barry będzie słabł – podało Narodowe Centrum ds. Huraganów USA.
Gubernator Luizjany John Bel Edwards powiedział podczas konferencji prasowej, że ulewne deszcze są obecnie największym czynnikiem ryzyka, jakie niesie Barry. Dodał, że należy się spodziewać znacznych przerw w dostawach energii elektrycznej.
Kilka godzin wcześniej agencje podały, że ponad 70 tys. osób w Luizjanie i sąsiadującym z nią stanie Missisipi, jest pozbawionych prądu.
Straż przybrzeżna uratowała kilkanaście osób na wyspie Isle de Jean Charles, gdzie woda sięgnęła dachów domów.
Burze tropikalne uznaje się za huragany, gdy szybkość wiatru wynosi 120 km/godz. lub więcej, a Barry osiągnął ten poziom tylko na kilka godzin.
W piątek prezydent USA Donald Trump ogłosił stan wyjątkowy w Luizjanie w związku ze zbliżaniem się do jej wybrzeży Barry’ego. (PAP)
fot.DAN ANDERSON/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama