Prezydent USA Donald Trump napisał w poniedziałek wieczorem na Twitterze, że "londyńska część podróży przebiega bardzo dobrze", I podkreślił, że "królowa i cała rodzina królewska są fantastyczni", a więzi Stanów Zjednoczonych ze "Zjednoczonym Królestwem są bardzo silne".
Trump dodał jednocześnie, że w trakcie swojej wizyty zauważył "wspaniałe tłumy życzliwych osób i ludzi, którzy kochają nasz kraj".
"Nie widziałem na razie żadnych protestów, ale jestem pewien, że +fake news+ będą ciężko pracować, żeby je znaleźć. Sama miłość" - zaznaczył.
Największa demonstracja przeciwko Trumpowi planowana jest na wtorek w pobliżu placu Trafalgar w centrum Londynu.
Prezydent podkreślił też, że "wielkie porozumienie handlowe (z USA) będzie możliwe po tym, gdy Zjednoczone Królestwo wyrwie się z kajdan" Unii Europejskiej. "Zaczynamy rozmawiać!" - dodał.
Wcześniej Trump został przyjęty przez królową Elżbietę II i spotkał się z następcą tronu księciem Karolem. Wieczorem w Pałacu Buckingham odbędzie się uroczysty bankiet państwowy, wydany na życzenie królowej w celu uczczenia przyjaźni między oboma krajami.
We wtorek Trump weźmie udział w serii politycznych spotkań, m.in. z przedstawicielami biznesu, a także pojedzie na Downing Street.
Wieczorem drugiego dnia wizyty prezydent przyjmie swych gospodarzy na bankiecie w rezydencji amerykańskiego ambasadora w Winfield House w Regent's Parku, gdzie Trump zatrzymał się na czas pobytu w Wielkiej Brytanii. W kolacji nie weźmie jednak udziału królowa.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
fot.STR/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama