Policja z podchicagowskiego Riverside ostrzega przed szopami praczami roznoszącymi groźny dla psów wirus nosówki. Chore zwierzęta zachowują się dziwnie – chwieją się, chodzą na tylnych łapach i szczerzą zęby – przez co zyskały miano „szopów-zombie”.
„Szopy-zombie” to określenie nadające się świetnie na niskobudżetowy film grozy, ale policja z Riverside ostrzega, że zagrożenie jest jak najbardziej realne. W ostatnich dniach w Riverside zgłoszone zostały trzy przypadki zaobserwowania szopów-zombie.
Służby weterynaryjne wyjaśniają, że za chwytliwą nazwą kryje się poważny problem, którym jest nosówka – jedna z najgroźniejszych chorób psów. Nosówce łatwo jest zapobiec – wystarczy zaszczepić przeciwko niej swojego czworonoga.
Policja w Riverside ostrzega właścicieli psów, zwłaszcza nieszczepionych przeciwko nosówce, aby nie wypuszczali psów na zewnątrz w parkach i lasach, gdzie przebywać mogą zarażone szopy pracze. Do zarażenia może dojść nawet w ogrodzonych przydomowych ogródkach, w związku z czym zalecane jest wyprowadzanie psów na smyczy lub obserwowanie ich podczas spaceru.
Policja i służby municypalne w Riverside prowadzą akcję wyłapywania i usypiania chorych szopów, a także utylizacji ciał padłych na nosówkę zwierząt.
(gd)
fot.Alexas_Fotos/Pixabay.com
Reklama