Do kilku tragicznych incydentów, w których dwie osoby straciły życie, a trzy zostały ranne doszło w miniony weekend na chicagowskich autostradach.
Samochód potrącił pieszego, który w niedzielę nad ranem szedł po autostradzie Dana Ryana. Do zdarzenia doszło 5 maja około 4 nad ranem na autostradzie w kierunku południowym w okolicy ulicy 69. Policja stanowa potwierdziła, że na drodze znaleziono ciało 25-letniego mężczyzny. Nie było wiadomo, co mężczyzna robił na autostradzie. Na czas policyjnego śledztwa na parę godzin zamknięto pasy autostrady.
Inny młody mężczyzna zginął w niedzielę nad ranem w wypadku samochodowym, do którego doszło na autostradzie Kennedy’ego. 5 maja o 2.28 am w okolicy Lawrence Avenue kierowca toyoty stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pas rozdzielczy. Następnie samochód przekoziołkował, prześliznął się po jezdni i uderzył w inną barierę. Prowadzący samochód 27-letni Kevin Ness oraz 26-letni pasażer trafili do szpitala. Ness zmarł, a pasażer był w poważnym stanie. Na ponad cztery godziny zamknięto pasy autostrady Kennedy’ego. Biuro koronera powiatowego nie ujawniło szczegółów dotyczących śmierci mężczyzny.
Z kolei na autostradzie Eisenhowera w niedzielę wieczorem padły strzały. Mężczyzna i nastolatek, jadący samochodem na wschód, zostali postrzeleni około 10.50 pm w okolicy zjazdu na ulicę Morgan. Oboje trafili do szpitala z niegroźnymi obrażeniami. Policja stanowa prowadzi śledztwo.
(jm)
fot.Pixabay.com
Reklama