Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 08:34
Reklama KD Market
Reklama

Arizona. Jak Joe Arpaio dopinguje Latynosów do głosowania

Szeryf powiatu Maricopa, w Arizonie, Joe Arpaio toczy najcięższy bój o reelekcję spośród swoich pięciu dotychczasowych kampanii wyborczych. Jakby tego było mało, postrach nielegalnych imigrantów stał się...
Szeryf powiatu Maricopa, w Arizonie, Joe Arpaio toczy najcięższy bój o reelekcję spośród swoich pięciu dotychczasowych kampanii wyborczych. Jakby tego było mało, postrach nielegalnych imigrantów stał się mimowolnym sprzymierzeńcem Latynosów. Działanie społeczni wiedzą, jak upewnić się, że Latynosi pójdą na wybory. Zadają proste pytanie o to, czy nie chcieliby usunąć szeryfa ze stanowiska. Po czym przedstawiają jego kontrkandydata, 45-letniego Paula Penzone, byłego policjanta z Phoenix. Członkowie grup religijnych, związkowy czy uczniowie liceów, wszyscy pod hasłami „Adiós Arpaio” czy „Joe’s Got to Go” agitują wyborców. Wielu z nich ma „na pieńku” z Arpaio po tym, jak członków ich rodzin aresztowali podwładni szeryfa, w wyniku czego deportowano ich do Meksyku. Czytaj: Zmiany w przepisach wyborczych powstrzymają Latynosów od głosowania? Aktywistom przez pół roku udało się zarejestrować do głosowania blisko 35 tys. Latynosów i to właśnie fakt, że w lokalnych wyborach startuje 80-letni Arpaio, a do Senatu demokratyczny kandydat z Arizony Richard Carmona, Amerykanin latynoskiego pochodzenia, może zmotywować Latynosów do głosowania. Słabym punktem Penzone jest to, że jest mało znany wyborcom i wykorzystuje każdą okazję do spotkań z nimi; w przeciwieństwie do Arpaio, który udaje się tylko tam, gdzie jest zapraszany. Obecny szeryf zebrał też dużo więcej pieniędzy na kampanię niż jakikolwiek kandydat startujący w lokalnych wyborach – 8,5 mln dolarów. Jego reklamy są wszędzie w telewizji (i nie omieszka pomijać w nich niechlubnego wydarzenia z przeszłości Penzone, kiedy to 10 lat temu popchnął swoją byłą żonę na drzwi. Ponieważ ona nie była mu dłużna, oboje dostali zakaz zbliżania się do siebie). – Jan Brewer, ona jest następna – mówi Yaraneth Marin, której ojca deportowano do Meksyku w wyniku nalotu, odnosząc się do republikańskiej gubernator Arizony, zwalczającej nielegalną imigrację. as Zdjęcie na str. głównej: www.adiosarpaio.com Zobacz też: Arpaio pozwany za dyskryminację Latynosów Szeryf Arpaio: akt urodzenia Obamy jednak sfałszowany  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama