Pięć serc znalezionych w chicagowskim śródmieściu 19 kwietnia nie są sercami ludzkimi – orzekli specjaliści po zbadaniu organów. Biuro koronera nie zamierza ustalać pochodzenia serc, ale policja prowadzi śledztwo w sprawie wrzucenia organów do kosza na śmieci w centrum miasta.
Pięć serc wyglądających jak ludzkie organy znaleziono 19 kwietnia w chicagowskim śródmieściu, w tylnej uliczce za budynkiem Chicago Theater. Mrożącego krew w żyłach odkrycia dokonał pracownik wyrzucający śmieci do kontenera na odpadki. Przybyła na miejsce policja zabezpieczyła organy i przekazała je do zbadania ekspertom z biura koronera.
Miasto zahuczało od plotek na temat seryjnego mordercy, ale okazało się, że znalezione serca nie są organami ludzkimi ani należącymi do małp człekokształtnych. Porzucone w kontenerze na śmieci organy to prawdopodobnie serca pochodzące od świń, rozmiarem i wyglądem przypominające serca ludzkie.
Specjaliści z biura koronera odrzucili hipotezę o ludzkim pochodzeniu organów, ale nie zamierzają ustalać, do jakich zwierząt należały. Chicagowska policja próbuje ustalić, w jaki sposób serca znalazły się w kontenerze oraz kto i w jakim celu je tam podrzucił.
(gd)
fot.Pexels.com
Reklama