Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 08:24
Reklama KD Market
Reklama

Czy Obama zapomniał o Polsce?

Najnowsze badania Transatlantic Trends dowodzą, że Polacy obok Brytyjczyków są jedną z nacji, które najsłabiej oceniają obecny stan relacji między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Powodem są rozczarowania programu wizowego i wciąż niezrealizowany projekt tarczy antyrakietowej.
Najnowsze badania Transatlantic Trends dowodzą, że Polacy obok Brytyjczyków są jedną z nacji, które najsłabiej oceniają obecny stan relacji między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Powodem są rozczarowania programu wizowego i wciąż niezrealizowany projekt tarczy antyrakietowej. Na niespełna tydzień przed wyborami prezydenckimi eksperci z magazynu Foreign Policy pytają: Czy Obama zapomniał o Polsce? Według sondażu Transatlantic Trends zaledwie 34 proc. Polaków dobrze ocenia relacje na lini UE i USA. Zdecydowana większość jest rozczarowana tym, jak amerykańskie władze traktują sojusznika z Europy. Jako członek NATO Polska od wielu lat jest jednym z najwytrwalszych sojuszników USA. Polskie kontyngenty udały się na misję w Iraku i Afganistanie. Zdaniem większości Polaków, ich wysiłki nie zostały jednak odpowiednio docenione przez Amerykanów. Polacy są rozczarowani i jednocześnie mają duże oczekiwania w stosunku do polityka, który po wyborach 6 listopada obejmie władzę w Białym Domu. Polski rząd liczy na stałe konsultacje i poważne traktowanie. Zdaniem dziennikarzy z Foreign Policy, nowy prezydent USA musi działać rozważnie, aby nie stracić tak lojalnego sojusznika, jakim jest Polska. Świadomość takiego stanu rzeczy mają na pewno doradcy Mitta Romneya, który podczas jednego ze swoich wystąpień w trakcie trwania kampanii skrytykował decyzję Baracka Obamy o wycofaniu się z programu tarczy antyrakietowej. Republikanin usiłował także zyskać przychylność Polaków spotykając się Lechem Wałęsą. Administracja Obamy twierdzi jednak, że prezydent pracuje nad lepszym programem obronnym, który okaże się korzystniejszy dla Europy. Nowy plan Obamy zakłada umieszczenie 24 ulepszonych pocisków antybalistycznych przeznaczonych do zwalczania pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu do 2018 roku. W program ma zostać włączona również Rumunia. Zdaniem administracji Obamy taki rozkład pocisków zapewni członkom NATO należytą ochronę. Czas pokaże, czy i kiedy realizacja projektu dojdzie do skutku oraz jak przyjmą go Polacy. AS

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama