Papież Franciszek powiedział w czwartek, że handel ludźmi należy uznać za "zbrodnię przeciwko ludzkości". Mówił o tym podczas spotkania z uczestnikami międzynarodowej konferencji, zorganizowanej przez watykańską Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka.
Handel ludźmi - dodał papież - "niszczy w poważny sposób ludzkość w swej zbiorowości raniąc" ją jako rodzinę i "stanowi niedające się usprawiedliwić pogwałcenie wolności i godności ofiar".
"Dlatego należy go uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości", i to "bez wątpienia" - oświadczył Franciszek.
Wyraził opinię, że choć wiele uczyniono już walcząc z tym procederem, to "wiele pozostaje jeszcze do zrobienia".
Papież potępił obecną "tendencję do czynienia z drugiej osoby towaru" i stwierdził, że handel ludźmi jest "jednym z najbardziej dramatycznych jej przejawów".
"W swych licznych formach stanowi ranę w ciele współczesnej ludzkości" - oświadczył Franciszek.
Handel ludźmi - mówił - „zniekształca człowieczeństwo ofiary, obrażając jej wolność i godność, ale także jednocześnie odczłowiecza tego, kto się tego dopuszcza”.
Cierpienie ofiar handlu ludźmi będzie jednym z głównych tematów rozważań podczas tegorocznej Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w Koloseum pod przewodnictwem Franciszka. Na prośbę papieża tekst napisze włoska zakonnica Eugenia Bonetti, od lat zaangażowana w niesienie pomocy tym, którzy doświadczają tego losu. (PAP)
fot.RICCARDO ANTIMIANI/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama