Dwuletni Leo i sześcioletnia Lucia zginęli we własnym domu od wielokrotnych ciosów zadanych nożem. Główną podejrzaną jest niania, która podcięła sobie gardło i leży w krytycznym stanie w szpitalu...
Dwuletni Leo i sześcioletnia Lucia zginęli we własnym domu od wielokrotnych ciosów zadanych nożem. Główną podejrzaną jest niania, która podcięła sobie gardło i leży w krytycznym stanie w szpitalu.
Matka trójki dzieci, Marina Krim, która wróciła z 3-letnią Nessie po lekcji pływania, znalazła ciała Leo i Lucii w czwartek około 5.30 po południu w swoim mieszkaniu w Upper West Side na Manhattanie. Dzieci leżały w wannie w łazience, a niania na podłodze. Miała ranę na szyi, a obok niej leżał zakrwawiony nóż kuchenny.
Pod numer alarmowy zadzwonił sąsiad, który usłyszał krzyki matki.
Dzieci trafiły do St. Luke's Hospital, gdzie ogłoszono ich zgon.
Ojciec dzieci, Kevin Krim z CNBC, wracał właśnie do domu z podróży biznesowej i o tragedii dowiedział się na lotnisku.
Marina Krim jest pediatrą i prowadziła w internecie blog, w którym opisywała codziennie życie z dziećmi. Blog jest pełen zdjęć i materiałów wideo z maluchami.
Niania to 50-letnia Yoselyn Ortega. Kobieta leży w krytycznym, ale stabilnym stanie w Cornell Medical Center. Została aresztowana, ale nie usłyszała zarzutów, bo policja na razie nie może jej przesłuchać. Być może uda się to w piątek wieczorem.
Nie wiadomo, dlaczego doszło do tragedii i jak długo niania opiekowała się dziećmi. Zszokowani sąsiedzi Ortegi z Hamilton Heights opisywali ją jako życzliwą osobę, która uwielbiała opiekować się dziećmi. Krimowe spędzili nawet tygodniowe wakacje u siostry „Josie”, jak ją nazywali, w Santiago na Dominikanie.
as
Redakcja
