154 przypadki zakażeń niebezpiecznym grzybem Candida auris w Chicago i okolicach potwierdzonych zostało przez Departament Zdrowia Publicznego Illinois. Federalna służba zdrowia odnotowała ogółem około 700 przypadków w całym kraju.
Illinois znajduje się na drugim miejscu pod względem częstotliwość występowania zakażeń. Więcej przypadków zanotowano tylko w stanie Nowy Jork. Jak informuje Departament Zdrowia Publicznego Illinois (Illinois Department of Public Health) Candida auris jest grzybem lekoodpornym i stanowi zagrożenie zwłaszcza dla osób starszych oraz po zabiegach chirurgicznych. W przypadku zakażenia, kiedy grzyb dostanie się do krwiobiegu, zainfekuje serce i mózg. Po zakażeniu umiera 1 na 3 pacjentów. Zarażenie grzybem jest jednak trudne do zdiagnozowania, a gdy już zostanie wykryte, wymaga długotrwałego leczenia.
Jedna z teorii dotyczących szybkiego rozprzestrzeniania się zarazka głosi, że do jego rozwoju i lekoodporności przyczynia się powszechne stosowanie środków przeciwgrzybiczych w rolnictwie.
Candida auris jest nowym patogenem (pierwszy przypadek opisano w japońskim szpitalu w 2009), co oznacza, że jego obecność w populacji systematycznie rośnie. Grzyb rozprzestrzenił się już w co najmniej 20 krajach. Pierwsze przypadki zakażeń w Illinois zanotowano w 2016 roku, a od tego czasu ogniska zakażeń pojawiają się coraz częściej. Są to przede wszystkim wykwalifikowane placówki opiekuńcze, które zajmują się pacjentami z niewydolnością oddechową lub szpitale opieki długoterminowej, które specjalizują się w leczeniu pacjentów ze schorzeniami wymagającymi stałej opieki. Obecnie w Illinois dochodzi do jednej czwartej wszystkich zakażeń w USA, a lekarze biją na alarm. Wśród przypadków odnotowanych dotychczas w Illinois, 95 wystąpiło w Chicago, 56 powiecie Cook, 7 w powiatach DuPage, Lake i Will oraz 3 w pobliżu St. Louis.
Grzyb C. auris występuje na powierzchni skóry, ale niekoniecznie musi wywołać zakażenie organizmu u osób, które są jego nosicielami, o ile nie mają one problemów zdrowotnych lub osłabionej odporności. Zakażenie i powikłania najczęściej dotyczą osób, których układ odpornościowy jest osłabiony lub które przechodziły inwazyjne zabiegi chirurgiczne. Statystyki pokazują, iż czterech spośród pięciu pacjentów zakażonych C. auris miało wlew dożylny, dwie trzecie cierpiało na rany, a u połowy lub więcej założono rurkę do karmienia, oddychania bądź cewnik moczowy.
Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się grzyba i infekcji, lekarze zalecają odwiedzającym placówki służby zdrowia mycie rąk mydłem lub środkami dezynfekującymi przed kontaktem z pacjentem i po nim, a także po dotknięciu urządzeń medycznych oraz przypominają personelowi medycznemu o konieczności przestrzegania zasad higieny.
Inspekcje wykazały obecność grzyba została w salach pacjentów wielu placówek medycznych – od łóżek, przez przyrządy i narzędzia, do wózków używanych do rozwożenia posiłków. Powszechnie stosowane środki przeciwbakteryjne nie działają na C. auris, dlatego zaleca się stosowanie środków dezynfekujących używanych w szpitalach.
Urzędnicy departamentu zdrowia publicznego przeprowadzają testy w celu zidentyfikowania nowych zakażeń i badają każdy przypadek kliniczny w celu zmniejszenia dalszego rozprzestrzeniania się grzyba.
Dodatkowo o stosowanie odpowiednich środków sanitarnych oraz o izolowanie chorych zaapelowało federalne centrum epidemiologiczne, Centers for Disease control and Prevention, znane jako CDC, które też poinformowało, że w całym kraju notuje się około 700 potwierdzonych przypadków candida auris.
(ar)
fot.Pexels.com
Reklama