Ostatnie tygodnie przyniosły dwie ciekawe informacje, które powinny zainteresować właścicieli firm transportowych i posiadaczy prawa jazdy CDL klasy B, a pragnących podnieść swoje kwalifikacje do klasy A, czyli ujmując to w terminologii bokserskiej – przejść z wagi ciężkiej do superciężkiej.
W poprzednią środę Federalna Administracja Bezpieczeństwa Przewoźników (Federal Motor Carrier Safety Administration, FMCSA) opublikowała ostateczne wersje przepisów dotyczących szkoleń na kierowcę zawodowego CDL klasy A.
Oryginalne przepisy ujrzały światło dzienne w grudniu 2016 roku i zgodnie z nimi wszyscy kandydaci, zarówno ci, którzy od razu zdawali na CDL klasy A, jak i ci chcący podwyższyć klasę z B na A, muszą spędzić taką samą ilość godzin na nauce teorii.
Właśnie ten segment szkolenia został zmodyfikowany przez FMCSA. Administracja doszła do wniosku, że posiadacze CDL klasy B mają już przyswojony wystarczający poziom wiedzy (często poparty doświadczeniem zawodowym), pozwalający na krótsze szkolenie w zakresie teorii, aniżeli osoby, które nigdy nie posiadały prawa jazdy CDL.
Kierowcy chętni na zmianę kategorii swojego prawa jazdy z B na A spędzają w klasach o 27 godzin mniej, bowiem z ich kursu usunięto osiem rozdziałów dotyczących w większości czynności niezwiązanych z prowadzeniem pojazdów (non-driving activities). Gdyby jednak któryś z kandydatów chciał ponownie przejść przez cały kurs, włącznie ze wspomnianymi ośmioma rozdziałami, to nic nie stoi na przeszkodzie. Przepisy będą obowiązywały od 7 lutego 2020.
Pod koniec lutego w Kongresie została przedstawiona również propozycja zezwalająca posiadaczom prawa jazdy CDL, którzy nie mają jeszcze 21 lat, na przekraczanie granic stanów. Dotychczasowe przepisy nakazywały tak młodym ludziom jazdę pojazdami komercyjnymi wyłącznie w obrębie jednego stanu.
Jeżeli propozycja zostanie przyjęta, to pociągnie za sobą również zmiany kryteriów szkoleniowych. Będą one obejmowały przynajmniej 400 godzin na służbie (on-duty time) i 240 godzin za kółkiem pod okiem doświadczonego instruktora. Ciężarówki wykorzystywane do szkoleń będą musiały spełniać pewne wymagania. Muszą być wyposażone w ogranicznik prędkości do 65 mph, aktywny system hamulcowy (Active braking system) oraz kamery wideo. Twórcy propozycji mają nadzieję, że przyczyni się to do zmniejszenia niedoboru zawodowych kierowców na rynku pracy.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!
fot.123RF Stock Photos
Reklama