Prezydent Andrzej Duda powiedział, że ze zdumieniem przyjął wpis Donalda Tuska na Twitterze po sobotnich wydarzeniach pod siedzibą TVP. Ocenił, że odebrał wpis jako atak na polskie władze.
Po proteście pod TVP przewodniczący rady Europejskiej napisał na swoim prywatnym koncie na Twitterze: "Kłamstwo organizowane przez władzę za publiczne pieniądze to perfidna i groźna forma przemocy, której ofiarami jesteśmy wszyscy. I wszyscy powinni solidarnie, w ramach prawa, przeciw temu kłamstwu protestować".
"Widziałem tego tweeta, przyjąłem go ze zdumieniem. To jest ostry język, według mnie w tym momencie niepotrzebny" - powiedział Duda we wtorek w Polsat News.
"Odebrałem to jako atak ogólnie na polskie władze i to mnie zdumiało" - dodał. Pytany o same wydarzenia i zachowania wobec dziennikarki TVP Magdaleny Ogórek prezydent powiedział: "Oceniam to fatalnie. To jest rzecz, która nigdy nie powinna mieć miejsca. Można być krytycznym, można wyrażać odmienne oceny, można demonstrować, mamy wolność słowa w Polsce, oczywiście nigdy nie należy przekraczać jej granic, (…) można wyrażać dezaprobatę czy protestować, natomiast obrażanie kogoś czy wręcz fizyczna agresja jest czymś, co nigdy nie powinno mieć miejsca".(PAP)
fot.pxhere.com
Reklama