Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 07:07
Reklama KD Market

Podejrzany w sprawie przesyłek z bombami nie przyznaje się do winy

Podejrzany w sprawie paczek z urządzeniami wybuchowymi wysyłanych do przedstawicieli Partii Demokratycznej w USA i jej zwolenników Cesar Sayoc utrzymywał w czwartek przed sądem w Nowym Jorku, że jest niewinny. Grozi mu wyrok dożywotniego pozbawienia wolności. Na mężczyźnie ciąży 30 zarzutów; oskarżony nie przyznał się do żadnego z nich. Jego proces ma rozpocząć się w lipcu 2019 roku, a Sayoc ma na niego czekać w areszcie. Pod koniec października przez kilka dni amerykańskie służby przechwyciły przesyłki adresowane do wpływowych Demokratów i krytyków prezydenta USA Donalda Trumpa, m.in. byłego szefa państwa Baracka Obamy, byłego wiceprezydenta Joe Bidena, byłej sekretarz stanu Hillary Clinton i aktora Roberta de Niro, do siedziby telewizji CNN na Manhattanie czy Erica Holdera (byłego prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości). Podejrzany o rozsyłanie paczek Sayoc ma długą historię zatargów z prawem, jest kulturystą amatorem i byłym striptizerem; w 2016 roku przeżył przebudzenie polityczne i stał się zwolennikiem Donalda Trumpa. Prokurator generalny Jeff Sessions informował, że mężczyzna działał z pobudek politycznych. (PAP) fot.CRISTOBAL HERRERA/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama