Dane statystyczne zdają się potwierdzać zmęczenie opinii publicznej tematem wojny w Afganistanie. Badanie dla AP-GfK pokazuje, że aż 66 proc. ankietowanych deklaruje sprzeciw wobec kontynuowania konfliktu. 27 proc. popiera działania zbrojne. Od czasu konfliktu w Korei w latach 50. żaden konflikt zbrojny, w który USA było zaangażowane nie zyskał sobie tak mało zainteresowania opinii publicznej.
Matthew Farwell, który służył w amerykańskiej armii przez pięć lat, w tym 16 miesięcy na misji we wschodnim Afganistanie stwierdza: „Jesteśmy znudzeni tą wojną. Razem z innymi żołnierzami często śmieliśmy się, że tak naprawdę ten konflikt nikogo nie obchodzi.”
29-letni Farwell, który studiuje obecnie na Uniwersytecie w Virginii dodaje, że temat wojny w Afganistanie bardzo rzadko pojawia się na kampusie. Byłego żołnierza nie dziwi fakt, że wojna na bliskim wschodzie nie pojawia się w kampanii prezydenckiej żadnego z kandydatów.
Brak zainteresowania tematem wojny nie zmienia jednak faktu, że Amerykanie są w konflikt wciąż zaangażowani. Od 7 października 2001 roku, kiedy ówczesny prezydent George W. Bush wysłał do Afganistanu po raz pierwszy amerykańskich żołnierzy, zginęło ich tam 1950. Tysiące zostało rannych. Wojna w Afganistanie trwa, mimo że członkowie terrorystycznej Al-Kaidy już dawno opuścili tereny tego kraju i ulokowali swoich wojowników w innych krajach, w tym w Pakistanie.Na początku konfliktu w Afganistanie wszystko wskazywało na to, że wygrana zachodniej koalicji przyjdzie dość szybko. Kabul poddał się już w kilka tygodni po pierwszej inwazji Amerykanów. Kolejny konflikt w Iraku zyskał sobie jednak więcej uwagi opinii publicznej i administracja Busha nie była w stanie kontrolować trudnej sytuacji w obu krajach ogarniętych wojną, a Talibowie odbudowali swoje wpływy.
Podczas swojej pierwszej kadencji Barack Obama obiecywał skupić się na Afganistanie. Niestety dodatkowe 33 tys. żołnierzy wysłanych na bliski wschód nie podołało zadaniu - Afganistan nadal pozostaje skorumpowanym krajem z ogromnymi problemami. Brak pomysłu na rozwiązanie trudnej sytuacji zmęczył Amerykanów. Dużo mniej uwagi poświęcanej konfliktowi w Afganistanie nie zmienia jednak faktu, że na bliskim wschodzie wciąż giną amerykańscy żołnierze. W lipcu tego roku w Afganistanie zginęło 40 Amerykanów - to najtragiczniejszy wynik w tym roku. W sierpniu odnotowano śmierć 31. AS