Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 15:27
Reklama KD Market

Gdy zaatakują wszy

Wszy głowowe to częste utrapienie dzieci, choć – jak pokazuje rzeczywistość – mogą przytrafić się w każdym wieku. Można je szybko nabyć, gdy dzieli się z osobą zarażoną nakryciem głowy, chustami, dodatkami do włosów, ubraniami, grzebieniem, szczotką czy ręcznikiem, a nawet leży się na jej łóżku, kanapie czy poduszce. Wszy mogą błyskawicznie przenieść się na czystą głowę nawet wtedy, gdy przytulimy się do pluszaka należącego do dziecka, które je ma. By zapobiec wszawicy należy w pierwszym rzędzie unikać kontaktu z wyżej wymienionymi przedmiotami, zwłaszcza wtedy, gdy ma się świadomość, że doszło do lokalnej plagi. Gdy wszy już zaatakują można spróbować się ich pozbyć przy pomocy naturalnego jednoprocentowego roztworu permetryny, sprzedawanej pod nazwą Nix i Neem (aktywny składnik jest pozyskiwany z drzewa rosnącego w Indiach). Produkty te są relatywnie bezpieczne, choć u niektórych dzieci mogą pogorszyć symptomy astmy. Inną opcją jest Lice B Gone – nietoksyczny, wieloenzymowy szampon produkowany z roślinnych źródeł, który może wyeliminować wszy już po jednokrotnym zastosowaniu. Rozcieńcza substancję, która klei gnidy (jajeczka wesz) do trzonu włosa, a także rozpuszcza zewnętrzne szkielety dorosłych wesz. Jako że nie zawiera pestycydów, jest uważany za produkt bezpieczny dla kobiet w ciąży, karmiących matek, małych dzieci i osób z astmą. Eliminacja wszy może czasem wymagać kilku rund terapii. W tym czasie należy dołożyć wszelkich starań, by ograniczyć rozprzestrzenianie się tych groźnych owadów w najbliższym otoczeniu. Dorota Feluś Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.     fot.pxhere.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama