Papież Franciszek przyjął w środę na prywatnej audiencji w Domu świętej Marty Bono z zespołu U2. Artysta mówił dziennikarzom, że rozmawiał z papieżem m.in. o skandalu pedofilii i innych nadużyć w Kościele w Irlandii i widział "ból na jego twarzy".
Na konferencji w biurze prasowym Watykanu Bono relacjonował: "Rozmawialiśmy z papieżem o tym, co dzieje się w Kościele w Irlandii. Powiedziałem mu, że odnoszę wrażenie, że sprawcy nadużyć są bardziej chronieni niż osoby wykorzystywane".
"Widziałem ból na jego twarzy" - powiedział Bono, który spotkał się z Franciszkiem niespełna miesiąc po papieskiej wizycie w jego ojczystej Irlandii.
Lider U2 zauważył, że "papież Franciszek jest nadzwyczajnym człowiekiem na nadzwyczajne czasy".
Do Watykanu na rozmowę z Franciszkiem Bono przyjechał, by zadeklarować wsparcie dla założonej w Argentynie Papieskiej Fundacji Scholas Occurrentes, która prowadzi działalność edukacyjną.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Na zdjęciu: Bono
fot.RICCARDO ANTIMIANI/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama