Specjalny prokurator Robert Mueller zgodził się przyjąć na piśmie odpowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa na pytania o ewentualną zmowę między jego sztabem wyborczym i Rosją w sprawie ingerencji Moskwy w wybory w USA - podało źródło cytowane przez agencję Reutera.
Zgodę na przyjęcie stanowiska Trumpa w formie pisemnej Mueller wyraził w liście, który prawnicy prezydenta otrzymali w piątek - przekazał informator, którego agencja opisała w środowej depeszy jako "osobę zbliżoną do sprawy".
Jako pierwszy o liście Muellera do Trumpa poinformował dziennik "New York Times".
Według źródła Reutera po otrzymaniu odpowiedzi zespół specjalnego prokuratora zdecyduje, jaki krok podejmie w następnej kolejności; niewykluczone jest np. wezwanie Trumpa na przesłuchanie.
Kwestia formalnego przesłuchania prezydenta była przedmiotem wielomiesięcznych negocjacji prowadzonych między zespołem Muellera a prawnikami Trumpa.
Mueller wraz ze współpracownikami bada również, czy Trump już jako prezydent próbował utrudniać prowadzenie śledztwa w sprawie rosyjskich ingerencji w wybory prezydenckie w USA w listopadzie 2016 roku. Na razie nie wiadomo jednak, jak rozwiązana zostanie kwestia pytań odnoszących się do tego wątku śledztwa.
W ocenie amerykańskich agencji wywiadowczych Rosja ingerowała w wybory z 2016 roku na korzyść Trumpa. Władze w Moskwie odrzucają te oskarżenia. Trump twierdzi, że żadnej zmowy między jego sztabem a Kremlem nie było, a dochodzenie Muellera nazwał "polowaniem na czarownice". (PAP)
Na zdjęciu: Robert Mueller
fot.Jim Lo Scalzo/Epa/REX/Shutterstock
Reklama