Przemoc z użyciem broni w Chicago spada już szesnasty miesiąc z rzędu – wynika z opublikowanych wraz z końcem czerwca policyjnych statystyk.
W pierwszym półroczu 2018 r. zarejestrowano 252 zabójstwa i 1100 strzelanin. To o 79 mniej morderstw i o 270 mniej strzelanin niż w tym samym okresie ubiegłego roku i drastyczny spadek w porównaniu z rekordowym pod względem przemocy 2016 rokiem.
Szef chicagowskiej policji Eddie Johnson przypisuje optymistyczne dane inwestycjom w nowe technologie, zwiększeniu liczby policjantów, pomocy agentów federalnych oraz zainstalowaniu nowoczesnych kamer na stacjach miejskiej kolejki CTA.
Według Johnsona sporym wyzwaniem w zwalczaniu przemocy jest ilość nielegalnej broni na ulicach Chicago – od początku roku zarekwirowano jej 4300 sztuk.
Z najnowszych statystyk zadowolony jest również burmistrz Rahm Emanuel, który od 2016 roku realizuje plan wzmocnienia chicagowskiej policji o tysiąc nowych funkcjonariuszy w ciągu dwóch lat.
(jm)
fot.Tony Webster/Wikipedia
Reklama