Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 02:31
Reklama KD Market
Reklama

Nowojorczycy będą mieszkać na 25 metrach kwadratowych

Mają być czterokrotnie większe niż standardowa cela wiezienna. Muszą mieć łazienkę, kuchnię i sypialnię. Ich powierzchnia nie może przekroczyć 30 m kwadratowych. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg...
Mają być czterokrotnie większe niż standardowa cela wiezienna. Muszą mieć łazienkę, kuchnię i sypialnię. Ich powierzchnia nie może przekroczyć 30 m kwadratowych. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg  znalazł sposób na rozwiązanie problemu braku tanich mieszkań dla ciągle powiększającej się liczby mieszkańców metropolii. Właśnie ruszył konkurs dla architektów, w ramach projektu "adAPT NYC". Zadaniem uczestników będzie zaprojektowanie powierzchni pomiędzy 25,5 m - 28 m kwadratowych tak, by sprawiała wrażenie przestronności i była przystosowana dla maksymalnie dwóch osób. Zwycięska koncepcja, jako pilotażowa, powstanie na gruncie należącym do miasta na Manhattanie, w dzielnicy Kips Bay.  Pierwszych 80 micro-units ma wyznaczyć nowe normy zmierzające do zmiany obowiązujacej obecnie regulacji miejskciej zabraniającej budowy mieszkań o powierzchni mniejszej niż  37 m kwadratowych.  Docelowo, miasto zamierza do 2014 roku stworzyć 165 tysięcy tego typu apartamentów. Czytaj także: Wideo. Jak wygląda najmniejsze mieszkanie w USA - Ludzie z całego świata chcą mieszkać w Nowym Jorku i musimy wypracować nowy model zagospodarowania mieszkalnego, który będzie bezpieczny, niedrogi i innowacyjny - powiedział burmistrz Nowego Jorku. Według urzędu miasta metropolia obecnie dyponuje około milionem lokali typu studio oraz mieszkań jednosypialniowych, podczas gdy blisko dwa miliony to gospodarstwa domowe jedno - lub dwuosobowe. Zapotrzebowanie na małe lokale jest więc ogromne. Obecny rynek mieszkaniowy zupełnie nie odpowiada także możliwościom finansowym nowojorczyków, których z roku na rok przybywa. Pomysł Bloomerga ma więc rozluźnić sektor nieruchomości poprzez optymalne zagospodarowanie jak najmniejszej przestrzeni. Władze nie zamierzają jednak  dotować  projektu. Mini-units trafią na rynek, gdzie będzie je można albo kupić albo wynająć. Krytycy projektu zauważają, że zaproponowana przez burmistrza Bloomberga powierzchnia mieszkalna to jedna czterdziesta zajmowanego przez niego szeregowca w eleganckiej dzielnicy Nowego Jorku - Upper East Side. MG  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama