Polskie firmy są zainteresowane wejściem na rynek USA - ocenił wiceprezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) Wojciech Fedko, wskazując na rosnący z roku na rok udział polskich firm w szczycie inwestycyjnym w Waszyngtonie.
Zdaniem amerykańskiego resortu handlu, który jest głównym organizatorem targów inwestycyjnych 2018 Select USA Investment Summit z udziałem sześciu przedstawicieli gabinetu prezydenta USA Donalda Trumpa i przedstawicieli władz wszystkich 50 stanów USA, szczyt ten zaowocuje bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w amerykańską gospodarkę o wartości 600 mln USD i przyczyni się do stworzenia 800 miejsc pracy.
W kończących się w piątek targach, zorganizowanych w ośrodku wypoczynkowym i konferencyjnym Gaylord na obrzeżach amerykańskiej stolicy, udział wzięło ponad 3 tys. przedstawicieli rządowych agencji inwestycyjnych i promocji handlu oraz prywatnych firm z 66 państw świata, w tym przedstawiciele pięciu polskich przedsiębiorstw prywatnych.
Podczas spotkania z gośćmi targów w rezydencji ambasadora RP w Waszyngtonie Fedko podkreślił, że wśród polskich uczestników tego wydarzenia dominują przedstawiciele firm sektora IT.
W licznych spotkaniach i seminariach w ramach szczytu inwestycyjnego uczestniczyli reprezentanci czterech polskich firm tego sektora. Są to: spółka Braintri, która stworzyła m.in. aplikację płatności zbliżeniowych Jiffee (wyróżniona nagrodą "Best of Show" na wystawie technologii dla sektora bankowego i finansowego w Nowym Jorku "Finovate Fall 2017"); działająca już na rynku amerykańskim firma Funtronic - producent "Magicznego Dywanu", czyli pomocy dydaktycznej, która zarazem spełnia funkcję interaktywnego stołu i podłogi; spółka Independent Digital, specjalizująca się w cyfrowej dystrybucji muzyki oraz wideo w internecie i mediach strumieniowych, oraz polsko-szwedzka spółka Skriware, specjalizująca się w zastosowaniu technologii druku 3D do potrzeb edukacyjnych.
Swoją ofertę prezentowała też firma LUG, wytwórca opraw oświetleniowych. Przedsiębiorstwo, które działalność zaczynało od produkcji w przydomowym garażu, obecnie w swoich zakładach w Zielonej Górze zatrudnia 400 osób i ma przedstawicielstwa w Paryżu, Londynie i w Dubaju.
Polskie firmy nie przyjechały na szczyt inwestycyjny w Waszyngtonie całkowicie w nieznane. Dyrektor operacyjny Braintri Witold Zatorski w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że do przyjazdu skłoniło go zainteresowanie ofertą jego firmy podczas zeszłorocznych targów Finovate Fall w Nowym Jorku. "Myślę, że Polska, jeśli chodzi o bankowość i technologie stosowane w dziedzinie bankowości, jest absolutnym liderem zarówno w Europie, jak i na świecie" - ocenił.
Obecność przedstawicieli PAIH i polskich firm na targach SelectUSA wpisuje się - jak powiedział Fedko - w "szerszą strategię wzmocnienia wsparcia dla polskich eksporterów i inwestorów w USA". Zapowiedział, że Agencja, która w USA ma już biura w Waszyngtonie, San Francisco i Los Angeles, zamierza "w najbliższym czasie" otworzyć kolejne oddziały w Chicago, Houston i Nowym Jorku.
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)
Na zdjęciu: Targi SelectUSA fot.www.selectusa.gov
Reklama